Zbliżają się długie weekendy i wakacje, budzi się tęsknota za podróżami, ale pandemia trzyma się mocno. Czy w tej sytuacji kupowanie biletów na samolot czy wyjazdów na urlop nie jest ryzykowne? 

 

Trwająca pandemia to nie nadzwyczajna okoliczność

Art. 47 ust. 4 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych stanowi, że konsument może odstąpić od umowy z powodu wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności w miejscu imprezy lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Taką sytuacją jest np. epidemia. Do skutecznego złożenia oświadczenia dochodzi dopiero 180 dni po tym, jak podróżny powiadomił biuro o odstąpieniu (art. 15k ustawy  o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych). Zamiast zwracać pieniądze, biuro może konsumentowi zaproponować inną wycieczkę lub voucher, ale konsument nie musi z tej możliwości korzystać. W przypadku odwołanego lotu podróżny może żądać od linii lotniczej zwrotu pieniędzy na podstawie przepisów rozporządzenia 261/2004. Przewoźnik ma siedem dni, by je zwrócić. 

Sprawdź w LEX: Na jakie przepisy prawa w związku z epidemią koronawirusa powołać się w przypadku chęci odzyskania wpłaconych przez uczniów środków na wycieczkę szkolną? >

Jeśli jednak kupujemy imprezę turystyczną czy przelot w czasie trwania pandemii, to trudno będzie powoływać się na tę okoliczność, decydując się na odwołanie wyjazdu wakacyjnego. Jeśli sami zachorujemy albo będziemy musieli zostać w domu z powodu kwarantanny, to zwrot poniesionych na podróż wydatków zapewni ubezpieczenie kosztów rezygnacji.

Zobacz w LEX: C-578/19, Wyłączenie odpowiedzialności organizatora imprezy turystycznej., X PRZECIWKO KUONI TRAVEL LTD. - Wyrok Trybunału Sprawiedliwości  >

Nie każda polisa pomoże

Na rynku dostępne są różne oferty polisy kosztów rezygnacji o różnym zakresie ochrony i takie zdarzenia, jak Covid-19, różnie są traktowane przez poszczególne towarzystwa. Generalnie polisa -  która można kupić tylko w ściśle określonym przez ubezpieczyciela terminie po zakupie imprezy turystycznej czy przelotu – zapewnia zwrot kosztów, jeśli z przyczyn leżących do podróżnego będzie on musiał zrezygnować z uczestnictwa  w imprezie turystycznej czy z przelotu.

Nie każda przyczyna leżąca po stronie podróżnego uprawnia jednak do otrzymania zwrotu koszów, ale tylko taka, która jest wyszczególniona w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU).  I tak można kupić polisę z szerokim zakresem ochrony, obejmująca wszystkie zdarzenia oprócz tych, które są wymienione  w OWU, a można też tylko na wypadek kilku najpoważniejszych zdarzeń, jak. np. śmierć osoby bliskiej, utrata pracy czy poważna choroba.

Czytaj w LEX: Problematyka odpowiedzialności turystycznych biur podróży za poniesione przez podróżnych szkody majątkowe i niemajątkowe >

Różne definicje

Nie wszystkie polisy obejmują ochroną zachorowanie na Covid-19, np. w PZU i Generali zachorowanie na Covid-19 nie uprawni do zwrotu kosztów poniesionych na wyjazd, a nawet jeśli obejmuje, to często dopiero w wariancie rozszerzonym. Tak jest np. w Europa Ubezpieczenia czy Signal Iduna.

Zawsze trzeba jednak sprawdzać, co rozumiane jest przez zachorowanie na Covid-19 i jak trzeba udowodnić zachorowanie: czy wystarczy test, czy także zaświadczenie lekarskie.

Kolejną kwestią jest to, czy polisa zadziała tylko w razie zachorowania osoby ubezpieczonej czy także wtedy, gdy koronawirus dopadnie jej bliskich, zarówno tych, z którymi planuje wyjazd, jak i pozostających w domu.

Jako nagłe zachorowanie nie jest zwykle traktowane zrobienie testu profilaktycznie przed wyjazdem, bez objawów zachorowania. Takie zdarzenie najczęściej nie jest objęte zakresem ubezpieczenia towarzystw, choć niektórzy ubezpieczyciele takie zdarzenie również włączają do ochrony.

Podobnie jest z kwarantanną, izolacją – większość towarzystw nie włącza takiego zdarzenia do ochrony ubezpieczeniowej, ale są takie, które włączają. Jeśli włączają, to znowu koniecznie trzeba sprawdzić, jak ja definiują, np. często za kwarantannę nie uważa się obowiązkowej kwarantanny nakładanej przez władze lokalne na podróżnych przekraczających granicę kraju docelowego podróży, krajów tranzytowych na trasie podróży lub podróżnych powracających do kraju zamieszkania.

Ubezpieczenie kosztów rezygnacji działa tylko w razie zdarzeń dotyczących ubezpieczonego, a nie wtedy, gdy biuro podróży odwoła wyjazd.

- Zdarzenia takie jak zamknięcie granic, strajk na lotnisku, odwołanie lotu z uwagi na złe warunki atmosferyczne nie są ryzykiem ubezpieczanym w ramach ubezpieczenia rezygnacji z podróży. Takie zdarzenia zaliczane są do tzw. siły wyższej i najczęściej nie podlegają ubezpieczeniu – tłumaczy Magdalena Oszczak, ekspert ds. produktu i oceny ryzyka w Uniqa.