Przykładem mogą być trzy dość charakterystyczne protesty wyborcze obywateli, nawiązujące do ogłoszenia wyborów i uniemożliwienia oddania głosu z powodu zamkniętych lokali wyborczych i stanu pandemii. Orzeczenie te mogą być pomocne przy następnych ogłoszonych na 28 czerwca wyborach prezydenta. 

Czytaj teżUchwała PKW w sprawie wyborów opublikowana>>

I tak wnosząca protest B.K. podniosła, że od marca 2020 r. na terytorium RP wprowadzono szczególne zasady działania organów władzy publicznej, w drodze rozporządzeń ograniczane są wolności i prawa człowieka i obywatela. Zdaniem skarżącej, w takich warunkach nie była możliwa do przeprowadzenia normalna kampania prezydencka, co naruszyło zasadę równości wyborów a także prawo wnoszącej protest do rzetelnej oceny kandydatów.

Tym samym, zdaniem wnoszącej protest, naruszona została sama istota demokracji i wyboru Prezydenta RP.

Czytaj w LEX: Zadania jednostek samorządu terytorialnego w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej >

Niemożliwe oddanie głosu

Według skarżącej przeprowadzenie wyborów w okolicznościach trwającej pandemii COVID-19 narusza także zasadę powszechności wyborów prezydenckich, ponieważ bardzo wielu wyborców obawiało się oddać głos z powodu zagrożenia dla zdrowia swojego i bliskich. W przypadku części wyborców oddanie głosu było wręcz niemożliwe. Ponadto zasady głosowania wprowadzone w ustawie z 6 kwietnia 2020 r. o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. nie zapewniają realizacji zasady głosowania tajnego.

Czytaj w LEX: Wizerunek polityka a kampania wyborcza >

Protest wnosi się po podaniu wyników

W myśl art. 129 ust. 2 Konstytucji RP wyborcy przysługuje prawo zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności wyboru Prezydenta. Zgodnie z art. 321 § 1 k.wyb. protest przeciwko wyborowi Prezydenta RP wnosi się na piśmie do Sądu Najwyższego nie później niż w ciągu 14 dni od dnia podania wyników wyborów do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą.

Nadanie w tym terminie protestu w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z 23  listopada 2012 r. - Prawo pocztowe jest równoznaczne z wniesieniem go do Sądu Najwyższego. Wynika z tego, że protest wnosi się „przeciwko wyborowi Prezydenta Rzeczypospolitej’ a termin do jego wniesienia rozpoczyna się „od dnia podania wyników wyborów do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą”.

Protest przedwczesny

Protest złożony przed podaniem wyniku wyboru Prezydenta RP do publicznej wiadomości jest przedwczesny. W szczególności dotyczy to sytuacji, gdy protest został wniesiony przed podaniem przez PKW do publicznej wiadomości wyników wyborów.

Według sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej wnosząca protest uznała arbitralnie naruszenie konstytucyjnych zasad przeprowadzania wyborów prezydenckich, choć wybory nie odbyły się, co znalazło odzwierciedlenie w treści uchwały PKW z 10 maja 2020 r., nr 129/2020.

 Sąd Najwyższy na marginesie wskazał, że przedstawione przez wnoszącego protest zarzuty mogą być w przyszłości poddane ocenie merytorycznej - jednak dopiero w sytuacji, gdy dojdzie do wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej i Państwowa Komisja Wyborcza poda ich wyniki do publicznej wiadomości, a protest będzie spełniał wymogi formalne i zostanie wniesiony w terminie.

B. K. wniosła protest przeciwko wyborowi Prezydenta RP nie tylko przed ogłoszeniem wyniku tych wyborów, ale jeszcze przed ich przeprowadzeniem. Nie ulega zatem wątpliwości, że protest ten został wniesiony przedwcześnie i z tego też powodu, na podstawie art.  322 § 1 k.wyb. należało pozostawić go bez dalszego biegu.

Bez żadnego trybu

W innym proteście wyborczym M.S. 11 maja 2020 r. wyraziła niezadowolenie z powodu nieprzeprowadzenia 10 maja 2020 r. głosowania na kandydatów w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Wnosząca protest podniosła, że sprzeciwia się „decydowaniu o terminie wyborów, ich odbywaniu się lub nie przez dwóch szeregowych posłów bez żadnego trybu”, „jawnemu łamaniu polskiej Konstytucji i niszczeniu zasad demokracji przez obóz rządzący” oraz „bezprawnemu trwonieniu pieniędzy w sytuacji kryzysu wywołanego pandemią”. Zdaniem wnoszącej protest, nieprzeprowadzenie głosowania na kandydatów w wyborach Prezydenta RP wpłynęło również negatywnie na wizerunek Polski na arenie międzynarodowej.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i ten protest uznała za przedwczesny. Dlatego, że był wniesiony jeszcze przed podaniem wyniku wyborów na Prezydenta RP do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą.

Wniosek o unieważnienie wyborów

 Z kolei M. G. wniósł protest, w którym zarzucił m.in. uniemożliwienie mu zapoznania się z projektem karty wyborczej i zasadami przeprowadzenia wyborów 10 maja br. poprzez odebranie stosownych kompetencji Państwowej Komisji Wyborczej w uchwalonej ustawie o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. A także przez zaniechanie odpowiedzialnych organów do prawnego uregulowania powyższej kwestii, poprzez uchwalenie odpowiednich ustaw i wydania odpowiednich rozporządzeń.

Jednocześnie wnoszący protest wskazał, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, zmian w prawie wyborczym nie można dokonywać w okresie pół roku poprzedzającego wybory. Podniósł także, że jakkolwiek wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządzone na dzień 10 maja 2020 r. de facto nie odbyły się, to jednak de iure były zarządzone.

Wobec tego wnoszący protest wniósł o unieważnienie wyborów. Jednak Izba Kontroli także uznała ten protest za przedwczesny. Dlatego, że uchwała PKW została ogłoszona w Dzienniku Ustaw dopiero 1 czerwca 2020 r.

Sygnatura akt I NSW 37/20, I NSW 44/20, I NSW 30/20.