Powódka w pozwie przeciwko diecezji kościelnej domagała się ustalenia jej prawa do dysponowania grobem znajdującym się na cmentarzu. Żądała również ustalenia prawa do remontu nagrobka i regulowania wszystkich spraw związanych z miejscem pochówku. Powódka wyjaśniła, że w grobie pochowano m.in. jej ojca Z.K. i jego wieloletnią konkubinę S.S. Pozwana domagała się oddalenia powództwa.

 

Pochówek w grobowcu

Sąd okręgowy ustalił, że w grobie na początku XX w. pochowano A.P. W 1979 r. w grobie spoczęła wnuczka A.P. – S.S. Była to konkubina Z.K., ojca powódki, który również został w tym grobie pochowany w 1980 r. Przed śmiercią S.S. złożyła zarządowi cmentarza notarialne oświadczenie, z którego wynikało, że jako jedyna spadkobierczyni grobu, chce by został w nim pochowany jej partner – Z.K. Powódka kilka lat temu zwróciła się o przeprowadzenie prac remontowanych nagrobka. Oświadczyła wówczas, że nie przysługuje jej uprawnienie do dysponowania grobem. Później jednak powódka domagała się przyznania jej prawa do grobu. Brak pokrewieństwa i powinowactwa powódki z A.P. stanowił jednak przyczynę odmowy uwzględnienia żądania. Kilka miesięcy później powódka domagała się podania wysokości opłaty z tytułu przedłużenia dalszego użytkowania grobu. Opłaciła ona kwotę wskazaną w piśmie za 20-letni okres korzystania z terenu i substancji cmentarza. Z dostępnej dokumentacji wynika, że właścicielem grobu jest A.P (pochowana w nim na początku XX w.) i brak jest jego dalszych dysponentów.

Pozwanie diecezji

Sąd pierwszej instancji uznał żądanie pozwu za niezasadne i oddalił powództwo w całości. Sąd ten zwrócił uwagę, że powódka skierowała pozew przeciwko diecezji, nie zaś przeciwko osobom uprawnionym do dysponowania grobem (lub ich następców prawnych). Pozwana nie mogła zaś przyznać jej prawa do grobu. Takie uprawnienie nie przysługuje pozwanej, która zajmuje się kwestami zarządzania i administrowaniem miejscami pochówku. Jednocześnie prawo do grobu ma charakter osobisty i majątkowy – wskazał sąd. Podkreślił, że w tym postępowaniu nie można było badać, czy powódka może korzystać z prawa do grobu. Poza tym z oświadczenia zmarłej konkubiny ojca powódki nie wynikało, że powódka jest dysponentem grobu. W oświadczeniu tym prawo do pochówku przyznano jedynie ojcu powódki.

 

Należne prawo do grobu

Powódka wniosła apelację. Sąd apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok. Ustalił, że powódce przysługuje prawo do grobu zlokalizowanego na cmentarzu w opisanej kwaterze w zakresie obejmującym prawo decydowania o przeznaczeniu wolnych miejsc w tym grobie, prawo do przeprowadzenia remontu nagrobka i prawo do załatwiania spraw z zarządem cmentarza. Apelacja powódki była zasadna, gdyż miała ona interes prawny w pozwaniu diecezji – podkreślił sąd. Działania zarządu cmentarza mogły wywołać stan niepewności. Z jednej strony powódka opłaciła opłatę za kwaterę, a z drugiej strony spotkała się z odmową uwzględnienia jej wcześniej złożonego wniosku. Kluczowe jest zaś to, że interes prawny w ustaleniu prawa do grobu wobec zarządu cmentarza istnieje, gdy zarząd zakazał podjęcia wnioskodawcy prac przy grobie, do którego rości sobie prawa. Pogląd ten przedstawił m.in. SN w wyroku z dnia 6 listopada 1986 r. w sprawie I CR 317/86 (LEX nr 8790). Sąd apelacyjny zwrócił uwagę, że w grobowcu spoczywa ojciec powódki, a więc osoba dla niej najbliższa. Powódka sprawuje kult pamięci zmarłego rodzica. Powódka  uzyskała zatem prawo niemajątkowe do grobu, skoro jej ojciec został w nim pochowany. Stosunek bliskości istnieje też między powódką a konkubiną jej ojca. Powódka i jej brat byli traktowani przez S.S. jak jej dzieci. Łączyły ich dobre relacje. Tymczasem nikt poza powódką i jej bratem nie sprawuje od wielu lat kultu pamięci po S.S. Żądanie pozwu było zatem zasadne.

Wyrok SA w Warszawie z 1.02.2019 r., V ACa 44/18, LEX nr 2635004.