Senat za ochroną nabywców mieszkań, ale składka na fundusz deweloperski ma być niższa

Sejm uchwalił 20 kwietnia br. ustawę powołującą Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, który ma zwiększyć ochronę osób kupujących nowe mieszkanie w przypadku upadku firmy deweloperskiej. W nowej regulacji chodzi m.in. o eliminację ryzyka utraty przez nabywców środków finansowych dokonywanych na mieszkaniowe rachunki powiernicze. Za ustawą głosowało 417 posłów, przeciw było 30, a czterech się wstrzymało.
Uchwalona przez Sejm ustawa została źle przyjęta w branży budowlanej. Jej przedstawiciele podjęli więc zabiegi o zmianę niektórych zapisów w Senacie.
Czytaj: Deweloperzy jeszcze liczą, że Senat obniży składki na fundusz gwarancyjny>>
Zdaniem rządu, który przygotował projekt, obecny system ochrony środków wpłacanych przez nabywcę mieszkania nie zapewnia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Stosowany najczęściej przez deweloperów otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy – bez dodatkowych zabezpieczeń w postaci gwarancji ubezpieczeniowej albo bankowej (tzw. „OMRP”) – nie zapewnia kupującemu skutecznej ochrony w przypadku upadłości dewelopera. Wypłata zgromadzonych środków z tego rodzaju rachunku następuje – zgodnie z harmonogramem przedsięwzięcia deweloperskiego określonego w umowie deweloperskiej – przed przeniesieniem własności nieruchomości na nabywcę. W przypadku upadłości dewelopera powoduje to ryzyko utraty przez kupującego zarówno środków finansowych, jak i nieruchomości.
Czytaj: Restrukturyzacja dewelopera ma służyć firmie i jej klientom>>
Dlatego rząd zaproponował następujące rozwiązania:
-
Deweloperski Fundusz Gwarancyjny będą zasilały składki płacone przez deweloperów:
- w przypadku otwartego rachunku powierniczego maksymalna składka wyniesie 2 proc.;
- w przypadku zamkniętego rachunku powierniczego maksymalna składka wyniesie 0,2 proc.;
Poprawka Senatu zmierza do obniżenia maksymalnych stawek procentowych, według których ma być wyliczana wysokość składki na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (z 2 proc. na 1 proc. oraz z 0,2 proc. na 0,1 proc.). - faktyczna wysokość stawki będzie określana w rozporządzeniu, co zapewni elastyczność oraz możliwość odpowiedniego reagowania na zmieniające się warunki rynkowe;
- składka na Fundusz odprowadzana będzie przez dewelopera od wpłat dokonywanych przez nabywcę na Mieszkaniowy Rachunek Powierniczy (MRP).
-
Nabywca nowego mieszkalnia będzie mógł odmówić dokonania odbioru ze względu na istotne wady lokalu.
- Doprecyzowana ma być procedura odbioru mieszkania wraz z określeniem konsekwencji nieusunięcia wady w wyznaczonym przez konsumenta terminie.
- Deweloper będzie miał obowiązek przekazać prospekt informacyjny osobie kupującej mieszkanie.
- Dotychczas prospekt był wydawany na żądanie osoby zainteresowanej zawarciem umowy deweloperskiej.
- Określono prawa i obowiązki stron umowy deweloperskiej w przypadku ogłoszenia upadłości banku prowadzącego MRP.
- Doprecyzowano:
- zasady dokonywania przez nabywcę wpłat na MRP;
- przepisy dotyczące zasad uprawnień kontrolnych banku oraz zasad dokonywania wypłat z MRP na rzecz dewelopera
Senat w czwartek zaproponował kilka poprawek do tej ustawy.
Jedna z nich ma nałożyć obowiązek informacyjny w zakresie sprzedawanych przez deweloperów lokali, które nie spełniają wymogu metrażu dla lokali mieszkalnych.
Senat chce również, by w ustawie znalazł się przepis dający prawo nabywcy do odstąpienia od umowy w przypadku nie usuwania przez deweloperów wad zgłoszonych w protokole odbioru, pomimo wyznaczenia dodatkowego terminu.
Celem kolejnych zmian, które zyskały większość w Senacie, jest usunięcie z katalogu czynności kontrolnych banku obowiązek sprawdzania, czy deweloper nie zalega z podatkami, składkami na ZUS, czy zobowiązaniami wobec podwykonawców.
Według autorów projektu, zaproponowane w nim rozwiązania oznaczają, że bez względu na wybrany przez dewelopera rodzaj MRP – do niego bowiem należy ta decyzja – osoba kupująca mieszkanie otrzyma gwarancję bezpieczeństwa swoich środków na takim samym poziomie.
Projekt solidnie konsultowany
Według autorów projektu, zaproponowane w nim rozwiązania oznaczają, że bez względu na wybrany przez dewelopera rodzaj MRP – do niego bowiem należy ta decyzja – osoba kupująca mieszkanie otrzyma gwarancję bezpieczeństwa swoich środków na takim samym poziomie.
Podczas debaty w Sejmie poseł sprawozdawca Anna Paluch (PiS) mówiła, że projekt ustawy "był przedmiotem intensywnych prac", najpierw powołanej do tego celu podkomisji nadzwyczajnej, a następnie komisji infrastruktury, która przyjęła projekt wraz z poprawkami wynikającymi z uwag Biura Legislacyjnego Sejmu. Paluch poprosiła o uchwalenie projektu ustawy zgodnie ze sprawozdaniem komisji.
Czytaj: Sejm pracuje nad funduszem deweloperskim, w branży strach przed upadłościami>>
- Rzadko kiedy mamy do czynienia z aktem prawnym, który powstawał w tak długim czasie, jest owocem wielu przemyśleń, wielu konsultacji, obserwacji rynku przez dłuższy czas, weryfikacji i konsultacji nie tylko ze stroną społeczną, ale też z innymi instytucjami publicznymi, właśnie po to, aby zwiększyć ochronę praw nabywców lokali mieszkalnych - tłumaczył prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny.