Lektura Mapy klauzul może sugerować, że zamieszczone tam klauzule umożliwiają w prosty sposób zakwestionowanie zawartej z bankiem umowy, w tym możliwość jej unieważnienia w całości. Dokument Rzecznika nie zawiera niestety dodatkowych wskazówek w tym zakresie. Sprawy dotyczące tzw. „kredytów frankowych” nie są jednak takie oczywiste i wymagają indywidualnej oceny. Konieczne jest bowiem rozważenie zwłaszcza statusu konsumenta, którego brak skutkować będzie najprawdopodobniej oddaleniem powództwa, oraz charakteru prawnego (istoty) kwestionowanych postanowień.

Analizując dostępne środki prawne kredytobiorca powinien zostać poinformowany, że sprawa może zakończyć się na różne sposoby, z uwagi na brak jednolitego orzecznictwa sądowego. To z kolei może wiązać się z poniesieniem istotnych kosztów przegranego procesu i obsługi prawnej. Ma to tym bardziej istotne znaczenie, iż dokument kierowany jest do klientów banków, którzy do tej pory nie byli zaangażowani w problematykę prawną związaną z tego typu umowami kredytowymi. W konsekwencji wydaje się, że Mapa klauzul może stanowić nie tyle pomocne narzędzie dla kredytobiorców, lecz powodować ryzyko wprowadzenia w błąd co do skuteczności określonych działań i pewności rozstrzygnięć sądowych.  

Zobacz w LEX: Dochodzenie roszczeń na gruncie kredytów frankowych w praktyce - nagranie ze szkolenia >

 

Wskazówki dla klientów banków

Ostatni okres wzmożonej aktywności informacyjnej Rzecznika Finansowego, związany m.in. z toczącą się dyskusją dotyczącą przemodelowania zasad funkcjonowania tej instytucji, zaowocował publikacją Mapy klauzul w umowach kredytów walutowych, przygotowaną na podstawie przeanalizowanych umów oraz regulaminów kredytów hipotecznych zawieranych przez banki z klientami w latach 2002-2009. Opracowanie ma w swoim założeniu dostarczać wskazówek co do możliwych roszczeń klientów banków. Zawiera ono spis banków oraz oznaczenia zawieranych przez nie umów, a następnie wskazanie konkretnych klauzul, które zdaniem Rzecznika budzą uzasadnione wątpliwości. Co więcej, każde z wyszczególnionych postanowień umownych opatrzone zostało informacją, czy zastosowanie danej klauzuli skutkuje nieważnością całej umowy, czy też możliwością zwrotu nadpłaconych kwot – ta wskazówka ma umożliwiać klientom sformułowanie reklamacji do banku.

Czytaj w LEX: Typy roszczeń na gruncie kredytów frankowych >

Choć sporządzenie listy klauzul stosowanych w umowach kredytów walutowych, które mogą być kwestionowane jako niedozwolone postanowienia umowne było niewątpliwie pożądaną z perspektywy konsumentów inicjatywą, przygotowane przez Rzecznika Finansowego opracowanie budzi pewne zastrzeżenia.

Czytaj w LEX: Wady prawne umów kredytów denominowanych/indeksowanych >

 

Adresat Mapy klauzul – kredytobiorca czy konsument?

Wątpliwość budzi kręgu adresatów Mapy klauzul. Wedle wyjaśnień Rzecznika Finansowego, mają do niego należeć „osoby, które do tej pory nie podejmowały żadnych działań związanych ze swoją umową”. Opracowanie nie zawiera wyraźnej informacji, że uprawnieniem do kwestionowania postanowień umów kredytów walutowych jako abuzywnych dysponują wyłącznie konsumenci.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Konsekwencje stwierdzenia abuzywności klauzuli indeksacyjnej (denomincyjnej) dla ważności całej umowy kredytu frankowego >

Określenie statusu konsumenta w praktyce może przysparzać pewnych trudności. Jednocześnie zagadnienie to stanowi kluczowy aspekt sprawy. Chodzi tu przede wszystkim o powiązanie celu zawarcia umowy z prowadzoną działalnością gospodarczą. Zagadnienie to było m.in. przedmiotem orzeczenia TSUE z dnia 20 stycznia 2005 r. w sprawie C-464/01 Johann Gruber przeciwko Bay Wa AG. Na gruncie tzw. „spraw frankowych” w kwestii tej wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie, który oddając apelację powodów uznał, że zawierając kredyt przeznaczony na sfinansowanie budowy oraz refinansowanie kredytu zaciągniętego na budowę budynku mieszkalno-usługowego, którego część stanowiły pomieszczenia wykorzystywane w działalności gospodarczej, powodowie nie występowali w roli konsumentów (sygn. akt I ACa 216/19).

Tymczasem w Mapie klauzul nie zawarto żadnych wytycznych, które pozwoliłyby zainteresowanym podmiotom wstępne ustalenie, czy w ogóle mają możliwość kwestionowania zidentyfikowanych przez Rzecznika Finansowego klauzul.

Czytaj w LEX: Wartość przedmiotu sporu przy roszczeniach wynikających z kredytów frankowych >

 

Niejednolite orzecznictwo dotyczące skutków abuzywności klauzul

Poważne zastrzeżenia budzą również zawarte w Mapie klauzul informacje dotyczące skutków, które ma wywierać obecność danej klauzuli w umowie, np. jednoznaczna informacja dotycząca skutku w postaci nieważności całej umowy. Budzi to poważne wątpliwości w świetle przepisów k.c. oraz aktualnego orzecznictwa.

W polskim prawie ogólną zasadą – wyrażoną w art. 3851 § 2 k.c. – jest, że konsekwencją abuzywności postanowienia umownego jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (zob. wyrok SN z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; uchwała SN z 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07; wyrok SN z 30 maja 2014 r., III CSK 204/13; wyrok SN z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16).

Czytaj w LEX: Wysokość roszczenia dochodzonego na gruncie umowy kredytu frankowego >

Przepisy dotyczące nieuczciwych postanowień umownych stanowią implementację do krajowego systemu prawnego dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Dyrektywa ta dopuszcza uznanie, że skutkiem abuzywności klauzuli będzie nieważność całej umowy – jeżeli obowiązywanie umowy w okrojonej części nie jest możliwe (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG). Ocena możliwości obowiązywania umowy w okrojonym kształcie nie jest jednak prosta.

 


Jak wskazał TSUE w wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 sam w sobie nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie krajowemu porządkowi prawnemu. Oznacza to, że możliwość utrzymania w mocy umowy, której klauzule zostały uznane za bezskuteczne, należy badać w konkretnej sytuacji, w świetle kryteriów przewidzianych w prawie krajowym.

Jeśli chodzi o sankcje abuzywności klauzul w umowach o kredyt walutowy, polskie orzecznictwo jest bardzo zróżnicowane, zarówno na poziomie sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego.

Czytaj w LEX: Konstruowanie roszczenia w pozwie frankowym – zagadnienia praktyczne >

W orzecznictwie sądów powszechnych przyjmowane są różne, wykluczające się wzajemnie rozwiązania, w tym:

  1. umowa kredytu nie jest nieważna i pozostaje kredytem indeksowanym do waluty obcej, w drodze wykładni umowy należy uwzględnić normę przeliczeniową odwołującą się do kursu średniego NBP (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25.09.2020 r. I ACa 656/20, wyrok Sądu w Gdańsku z dnia 15 maja 2019 r., V ACa 107/19);
  2. częściowa nieskuteczność umowy; umowa kredytu indeksowanego nie jest nieważna, jednak nie można uzupełnić występującej w umowie luki, co prowadzi do przekształcenia kredytu indeksowanego w kredyt złotowy z oprocentowaniem właściwym dla kredytu indeksowanego (tzw. „złotówka na liborze”);
  3. po usunięciu klauzul przeliczeniowych, umowy nie da się wykonywać – a zatem należy ją uznać za nieważną (ostatni pogląd Sądu Okręgowego w Warszawie podaje tu jako dodatkowe uzasadnienie, że umowa kredytu hipotecznego w złotych oprocentowana według wskaźnika LIBOR byłaby sprzeczna z rozporządzeniem w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne – rozporządzeniem BMR).

Wachlarz możliwych rozstrzygnięć jest przy tym znacznie bogatszy, w zależności od sposobu sformułowania roszczenia przez powoda, oraz poglądu składu orzekającego w danej sprawie.

Zgodnie z często spotykaną opinią – którą omawiane stanowisko Rzecznika zdaje się powielać - przywołany wyżej wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, przesądził kwestię skutków abuzywności klauzul na korzyść sankcji nieważności całej umowy. Zarówno treść tego wyroku, jak i rozwój orzecznictwa Sądu Najwyższego w okresie po jego wydaniu, nie pozwalają jednak na formułowanie tak jednoznacznych twierdzeń.

Zwraca uwagę fakt, że Sąd Najwyższy w omawianym okresie nie wykształcił jednolitej linii orzeczniczej w zakresie skutków abuzywności klauzul umów dotyczących kredytów walutowych. Wszystkie wyroki zapadłe na skutek przyjętych do rozpoznania skarg kasacyjnych skutkowały orzeczeniem uchylającym wyrok sądu II instancji do ponownego rozpoznania. W znacznej części z nich brak jest w ogóle wskazań co do kierunku rozstrzygnięcia (zob. wyroki SN: z 16 października 2019, II CSK 240/18; z 15 listopada 2019, V CSK 347/18; z dnia 27 października 2019, II CSK 497/18; z 23 czerwca 2020, V CSK 520/18; z 15 października 2020, I CSK 519/19). W niektórych orzeczeniach SN uznał za dopuszczalne dwa rodzaje rozstrzygnięć: uznanie umowy za umowę o kredyt złotowy z oprocentowaniem bazującym na LIBOR albo nieważność całej umowy (wyroki: z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19; z 22 listopada 2019, II CSK 483/18). W postanowieniu z dnia 18 września 2019 r., sygn. V CSK 152/19, Sąd Najwyższy postulował w kolei poszukiwanie „w miarę zobiektywizowanego kryterium maksymalnego wzrostu kursu waluty” w postaci np. współczynnika powstały z porównania raty kredytowej kredytu frankowego i kredytu złotówkowego w momencie zawierania umowy, czy też „wyeliminowanie klauzuli indeksacyjnej i zastosowanie oprocentowania WIBOR.”

Preferencja uznania umowy kredytu walutowego za nieważną ze względu na abuzywność zawartej w niej klauzuli została wyrażona wyłącznie w jednym orzeczeniu (wyrok SN z 11 grudnia 2019, V CSK 382/18). Sąd Najwyższy przyjął wówczas, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, i powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, podkreślając jednak, że nie można również wykluczyć wynagrodzenia dla banku za korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umowy kredytowej. 

Ostatnia kwestia jest elementem szerszego, niezwykle trudnego i wywołującego dalsze rozbieżności w orzecznictwie zagadnienia wzajemnych rozliczeń stron będących następstwem ustalenia nieważności umowy kredytowej. W zakresie sposobu rozliczenia wzajemnych świadczeń, sądy przyjmują wykluczające się teorie (tzw. teoria „salda” – sprowadzająca się do zwrotu „nadwyżki”, oraz „dwóch kondykcji” – zakładająca obowiązek wzajemnego zwrotu świadczeń). Problematyka ta również oczekuje na rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego na kanwie zadanych przez sądy powszechne pytań prawnych.

Jednocześnie, jak wynika z publicznych wypowiedzi I Prezes Sądu Najwyższego, aktualnie rozważane jest skierowanie wniosku o podjęcie przez Sąd Najwyższy w poszerzonym składzie uchwały w sprawie zagadnień dotyczących kredytów frankowych. Można się zatem spodziewać, że w niedalekiej przyszłości kwestia ta zostanie jednoznacznie przesądzona. Na chwilę obecną, określenie skutków prawnych niedozwolonego charakteru niektórych postanowień umownych stosowanych we wzorcach umów kredytów walutowych jest zagadnieniem spornym, różnorodnie ujmowanym w orzecznictwie, wymagającym oceny ad casum.

Podsumowanie

Nie ulega wątpliwości, że wskazówki przeznaczone dla konsumentów powinny być zwięzłe i przejrzyste. Jednakże próba syntetycznego przedstawienia wybranego zagadnienia nie powinna prowadzić do zbytnich uproszczeń lub generalizacji, które rodzą ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd. Omawiany dokument może wzbudzić u konsumentów określone nadzieje dotyczące zawartych umów kredytowych, ale jednocześnie zupełnie abstrahuje w swojej treści od kierunków i rozbieżności w aktualnym orzecznictwie sądowym. Pomija również opis działań koniecznych do podjęcia przez konsumentów, a zwłaszcza ryzyk z tym związanych. Niepełna informacja może odnieść więcej szkody niż pożytku. Dotyczy to zwłaszcza tej grupy konsumentów, którzy nie posiadają szerszych informacji w zakresie problematyki tzw. kredytów walutowych. Działając w oparciu o zaufanie do organów władzy publicznej, odbiorcy danego komunikatu mogą bowiem podjąć określone działania, które finalnie nie doprowadzą jednak do oczekiwanego, spodziewanego na podstawie przedstawionych informacji efektu. Z tego względu, instytucje państwowe, wykorzystujące swój szczególny autorytet, powinny zachować w tym kontekście należytą ostrożność. Pozostaje zatem wyrazić nadzieję, że taki sposób komunikacji z konsumentami ulegnie zmianie po włączeniu Rzecznika Finansowego w struktury UOKiK, zwiększając skuteczność i transparentność ochrony klientów rynku finansowego.

Autorzy:
Łukasz Wroński (radca prawny w BWHS, Dyrektor Departamentu Ochrony Interesów Konsumentów w UOKiK w latach 2015-2018)
Weronika Herbet (prawnik w BWHS, doktorantka w Szkole Doktorskiej Nauk Społecznych UW)