Informację taką główny inspektor przedstawił w czwartek podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Infrastruktury, które dotyczyło raportu o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działań realizowane w tym zakresie w 2018 r. 

Alvin Gajadhur podał, że na ponad 1,5 mln zarejestrowanych w ubiegłym roku przekroczeń prędkości, ponad 800 tys. wykroczeń to przekroczenia prędkości w przedziale od 11 do 20 km/h; 530 tys. przekroczeń w przedziale od 21 do 30 km/h; 150 tys. w przedziale od 31 do 40 km/h i 43 tys. przekroczeń w przedziale od 41 do 50 km/h. - Rzeczywiście nasze progi są zmieniane rotacyjnie. Kierowca nigdy nie wie, które urządzenie jest ustawione na jaki próg tolerancji. Większość urządzeń tak naprawdę rejestruje przekroczenia prędkości od kilkunastu kilometrów na godzinę - zapewnił.

Czytaj: NIK: Połowa mandatów z odcinkowego pomiaru prędkości przedawniła się, bo nie miał ich kto obsłużyć>>
 

Poinformował również, że w systemie automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym funkcjonuje 435 stacjonarnych fotoradarów, 30 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, 20 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle oraz 29 mobilnych urządzeń zamontowanych w samochodach oznakowanych. - Dane statystyczne pokazują wyraźnie, że w miejscach, w których są zamontowane fotoradary, które są objęte systemem automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym znacznie spadła liczba wypadków, liczba ofiar śmiertelnych i liczba osób rannych. Są miejsca, w których skuteczność jest tak naprawdę stuprocentowa - powiedział Alvin Gajadhur.

Główny Inspektor Transportu Drogowego przypomniał również, że system fotoradarów będzie rozbudowywany, a umowa w sprawie tzw. systemu CANARD 2 została podpisana w 2018 roku.