Do ustawy regulującej sprawy związane z nazwami obiektów w przestrzeni publicznej zostały dołączone zupełnie z tym niezwiązane przepisy dotyczące programów telewizyjnych i radiowych dla zagranicy. Nie jest znany cel tych regulacji. Zagadnienia dotyczące programów audiowizualnych nie znajdują bowiem miejsca w uzasadnieniu projektu ustawy ani w żadnym innym dokumencie - wskazują eksperci. 

Czytaj w LEX: Sponsorowanie audycji radiowych i telewizyjnych przez bank >

- Niosą ze sobą natomiast duże ryzyko, dotyczące ładu medialnego, funkcjonowania organizacji pożytku publicznego czy przejrzystości i dyscypliny finansów publicznych - stwierdza w ekspertyzie Jan Dworak, były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

CzytajSenat odrzucił ustawę o pomnikach i nazwach ulic>>

Warto podkreślić, że istotą ustawy uchwalonej przez Sejm 24 marca br. było ograniczenie i przesunięcie części kompetencji samorządów w zakresie nazewnictwa na rzecz kompetencji wojewodów.

Programy dla zagranicy

W trakcie prac sejmowych projekt ustawy został rozszerzony o dwa obszary proponowanych zmian i liczy obecnie 14 artykułów.

Pierwszy obszar dotyczy zasad usuwania pomników. Drugi obszar, który został zaproponowany podczas prac sejmowych przez posła PiS Zdzisława Sipierę, dotyczy tworzenia i rozpowszechniania programów audialnych i audiowizualnych dla zagranicy w języku polskim i językach obcych.

Czytaj też: Rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych - PORADNIK >

Na posiedzeniu połączonych senackich komisji kultury i komisji samorządu terytorialnego, gdy rozpatrywała ten projekt, nie pojawił się ani przedstawiciel wnioskodawców, ani rządu i nie wyjaśnił celu tych zmian. - Senat ma więc do czynienia z aktem prawnym, którego celu – w zakresie dotyczącym mediów – nie zna - podkreślał Jan Dworak.

Dofinansowanie z budżetu

Istotą zmiany proponowanej w projekcie jest więc umożliwienie tworzenia programów w językach obcych instytucjom innym niż TVP i Polskie Radio. Dla jasności: nie chodzi tu o tworzenie audycji, co oczywiście ma miejsce obecnie, chodzi o tworzenie programu, a więc uporządkowanego zestawu audycji i wyróżniającego się czytelną marką.

ust. 4 art. 25 ustawy o radiofonii i telewizji skreśla się słowa: „w granicach określonych ustawą budżetową”, i nadaje się nowe brzmienie: „Koszty tworzenia programów oraz audycji, o których mowa w ust. 1-2, są pokrywane z budżetu państwa.” Zasadę „pokrywania kosztów z budżetu” .

Jak wskazuje Jan Dworak, aktualna agresja Rosji na Ukrainę oraz związane z tym napięcia mogą być impulsami dla podjęcia nadzwyczajnych środków w sferze informacyjnej.

Obecnie jednak, należy odnotować, iż budżet TVP jest na rekordowo wysokim poziomie, dzięki m.in. tzw. rekompensacie budżetowej za utracone wpływy abonamentowe. Inne źródła przychodów TVP to kontrakty reklamowe i bieżący abonament. W związku z tym budżet TVP za rok ubiegły znacznie przekroczył 3 mld zł (trudne do oszacowania są wpływy reklamowe ze względu na politykę rabatową chronioną tajemnicą handlową).

Do tego w budżecie Ministerstwa Spraw Zagranicznych uwzględniono na rok bieżący dla TVP Polonia i TVP Wilno ponad 40 mln zł, dla Polskiego Radia dla Zagranicy 9,4 mln zł, a dla Telewizji Biełsat 22,5 mln zł. To w historii mediów publicznych rekordowo wysokie kwoty, trudno więc znaleźć powody, dla których nawet dla zadań informacyjnych związanych z nadzwyczajną sytuacją za wschodnią granicą Polski trzeba by szukać dodatkowych pieniędzy w rezerwie budżetowej (na programy dla zagranicy)

Kościoły też mogą realizować audycje

Prezes Rady Ministrów otrzymał w związku z tym dodatkowe uprawnienie - zlecanie programów organizacjom społecznym  z pominięciem otwartego konkursu ofert, w szczególności ze względu na ważny interes społeczny lub ważny interes publiczny.

art. 3 ust. 3 ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie wymienione są organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego nie będące organizacjami pozarządowymi. Jest to szeroki katalog, dla przykładu, wymienione tam są jednostki organizacyjne działające na podstawie przepisów o stosunku państwa do Kościoła katolickiego i innych kościołów, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego i spółki akcyjne oraz spółki z o.o., o ile nie działają w celu osiągnięcia zysku.

Posłanka Paulina Matysiak z Lewicy już na etapie prac sejmowych zauważyła, że dorzucenie do tej ustawy art. 8, w którym znalazły się rozwiązania dotyczące ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, nie wiąże z ochroną dziedzictwa narodowego i nazywaniem obiektów przestrzeni publicznej.

- To jest dodatkowe rozwiązanie, które ma umożliwić premierowi wydatkowanie środków dla organizacji pozarządowych bez konkursu. Nie wiem, jakie to ma uzasadnienie związane z przedmiotem tej ustawy, bo wydaje mi się, że nie ma żadnego - uważa posłanka  

- Nie do przyjęcia jest jednak zaprojektowany w ustawie nieprzejrzysty sposób wyłaniania podmiotów, które miałyby tworzyć program dla zagranicy. Nie określono również sposobu nakładania zadań programowych na nowe podmioty, jak i sposobu kontroli realizacji tych zadań i wydawania publicznych pieniędzy. Projekt nie określa też zasad współdziałania nowych podmiotów z TVP i Polskim Radiem, które mają rozpowszechniać programy - wskazuje Jan Dworak.

Główny ekspert Senatu Marek Jarentowski także potwierdza, że w ustawie znalazły się trzy artykuły, które nie mają nic wspólnego z tematyką ustawy.