Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości zakłada, iż problematyka zmiany płci ma zostać uregulowana w poszczególnych ustawach, a nie przez przyjęcie jednego aktu, który regulowałaby tę problematykę w sposób kompleksowy. W ten sposób można mieć wrażenie, że materia zmiany płci zostałaby „ukryta”, by dokonać zmiany ustaw obowiązujących - piszą eksperci Rady Legislacyjnej przy premierze, której przewodniczącym jest prof. Mirosław Stec (na zdjęciu). - Taki model jest możliwy do zaakceptowania, jednak projektodawca powinien uzasadnić jego wybór. Nie jest przecież wykluczone, unormowanie kwestii zmiany płci w jednej kompleksowej ustawie - dodaje Rada.
Zdecydowanie pozytywnie ocenić należy powierzenie orzekania o zmianie płci gremiom specjalistycznym (lekarskim). Jest to dobry kierunek, a podobny model obowiązuje np. w Wielkiej Brytanii.


Legalizacja zabiegów

Rada również pozytywnie ocenia propozycję zmian w regulacji karnej legalizującej zabiegi korekcyjne. Takie zabiegi są w praktyce dokonywane od około 40 lat, mimo to specjaliści z zakresu prawa karnego nadal dyskutują o ich zgodnosci z prawem. Sprawa wymaga jasnego uregulowania.
W niejasny sposób określony został zakres regulacji. Cel projektowanej ustawy „regulacja sytuacji prawnej osób, których tożsamość płciowa jest odmienna od płci metrykalnej”. Chodzi chyba o osoby, których tożsamość płciowa jest odmienna od płci biologicznej znajdującej odzwierciedlenie w dokumentach metrykalnych. Jeżeli tożsamość płciowa jest odmienna od płci metrykalnej, ale zgodna z płcią biologiczną – właściwy i jak najbardziej dopuszczalny jest de lege lata tryb sprostowania - zwracają uwagę eksperci.
Podstawowym mankamentem jest jednak brak zakreślenia dokładnych materialnych (pozytywnych) przesłanek dla zmiany płci, którymi będzie musiała kierować się komisja lekarska i sąd.


Rozpoznanie medyczne

Szczegółowe wskazanie w ustawie, kto może zmienić płeć ma znaczenie zupełnie podstawowe. Projekt powinien przewidywać wymaganie wykazania dokładnego rozpoznania medycznego (zespół dezaprobaty płci) oraz udowodnienie odpowiedniego okresu życia zgodnego z nową płcią (tzw. real life test). Tryb zmiany płci powinien być zastrzeżony dla osób, które nie tylko żyją zgodnie z nową płcią (płeć społeczna), ale również wyrażają wolę stałego (dożywotniego) życia z tą nową płcią.
Projekt dopuszcza złożenie wniosku przez osobę małoletnią, która ukończyła 16 lat (za zgodą przedstawicieli ustawowych). Należy wyrazić poważne wątpliwości co do takiego rozwiązania. Tak ważną decyzję, o ogromnych konsekwencjach na całe życie, powinna podejmować osoba pełnoletnia.

 

Korekta w dokumentach

Podstawowy problem, który wyłania się w związku z założeniami, dotyczy braku konsekwentnie sprecyzowanych skutków dokonania zmiany płci. Używane jest pojęcie skutku jako „sprostowania” aktu urodzenia. Zdaniem Rady Kkoncepcja taka wymaga głębszego uzasadnienia, którego w opiniowanym projekcie brakuje. Sprostowanie aktu urodzenia jest obecnie zastrzeżone dla sytuacji błędnego lub nieścisłego sporządzenia aktu (art. 31 p.a.s.c.). Zastosowanie takiej konstrukcji dla zmiany płci kreuje fikcję, że osoba od urodzenia miała „nową” płeć.