Czytaj: Nie będzie zażalenia na decyzję sądu ws. ekstradycji Polańskiego>>
- Po połączeniu prokuratury z Ministerstwem Sprawiedliwości, co nastąpi w przyszłym roku, bardzo wnikliwie zbadamy zasadność tej decyzji - powiedział Ziobro w piątek. Dodał, że "jeśli okaże się, że były istotne merytoryczne argumenty za nią przemawiające, to ją poprzemy". - Jeśli zaś okaże się, że była ona błędna i wydana z obrazą prawa, to wówczas wszczniemy stosowne postępowania wyjaśniające - powiedział.
Takie postępowania mogą oznaczać ewentualne postępowania dyscyplinarne wobec prokuratorów.
Ziobro dodał też, że według niego "byłoby z korzyścią dla sprawy, gdyby miał możliwość ocenić ją sąd II instancji".
W piątek podano, że krakowska Prokuratura Okręgowa nie złoży zażalenia na postanowienie tamtejszego sądu o niedopuszczalności ekstradycji do USA reżysera. Oznacza to, że postanowienie sądu pierwszej instancji o niedopuszczalności wydania go do Stanów Zjednoczonych jest prawomocne i ostateczne.
Adwokat nie jest zdziwiony
Stanowisko krakowskiej prokuratury, która zdecydowała, że nie będzie składać zażalenia w sprawie decyzji sądu o niedopuszczalności ekstradycji Romana Polańskiego do USA, jest słuszne i nie budzi zdziwienia – uważa jeden z obrońców reżysera mec. Jan Olszewski. - Nie dziwi mnie stanowisko prokuratury, ze względu na to, że uzasadnienie sądu pierwszej instancji merytorycznie nie pozostawia cienia wątpliwości co do tego, że te argumenty są słuszne. Sami szereg tych argumentów przedstawiliśmy sądowi, a sąd podzielił nasz punkt widzenia i dodatkowo uzasadnił go szeregiem innych elementów - powiedział w piątek jeden z obrońców Romana Polańskiego mec. Jan Olszewski. - Uzasadnienie merytorycznie jest bardzo wysokiej jakości i zmierzenie się z nim byłoby naprawdę bardzo trudnym zadaniem i nie dawałoby wielkich szans, a prawdopodobnie nie dawałoby w ogóle szans na to, żeby zażalenie w ogóle zostało uwzględnione – dodał adwokat.(ks/pap)
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawo i postępowanie karne po nowelizacji - PAKIET
|