Chodzi o zmiany wprowadzone 31 marca 2020 r. nowelą ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Dodano m.in. art. 15zzs, który dotyczy np. nierozpoczynania biegu terminów lub zawieszenia biegu już rozpoczętych terminów proceduralnych w postępowaniach administracyjnych. Z kolei w ust. 11 wyłączono środki kontroli sądowej lub administracyjnej przysługujących stronie w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii wywołanego chorobą COVID -19. 

 

Cena promocyjna: 89.1 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69.3 zł


O sprawie pisaliśmy już 24 marca, jeszcze na etapie projektu. Zapis od początku wzbudzał dyskusje. Eksperci podnosili, że trzeba rozważać dwie kwestie. Z jednej strony - interes publiczny, bo w czasie epidemii możliwości działania administracji są ograniczone. Stąd konieczność pracy zdalnej urzędników i związana z tym niemożność wykonania wielu czynności w terminie, z drugiej - interes obywatela. Kolejna kwestia, która się tu pojawia, to dostęp do informacji niejawnych. 

Czytaj: Brak kar za opieszałość urzędów to furtka do niezałatwiania spraw>>

Radcy prawni również widzą zagrożenia

W tej sprawie Krajowa Rada Radców Prawnych wystąpiła do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Załączyła też swoją propozycję zmian. 

Przepisy analizował Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji KRRP. W piśmie wskazano, że ustawa obejmuje swoim zakresem podmiotowym wszystkie organy władzy publicznej i inne podmioty wykonujące zadania publicznej, jak również reprezentatywne organizacje związkowe i pracodawców oraz partie polityczne. 

Zobacz procedurę w LEX: Bieg terminów procesowych w postępowaniu sądowoadministracyjnym w związku z ogłoszonym stanem zagrożenia epidemicznego, a następnie stanem epidemii z powodu COVID-19 >

- Prawo do informacji publicznej przysługuje każdemu i ma swoje konstytucyjne umocowanie, a jego korelatem jest obowiązek jej udostępnienia przez podmioty zobowiązane na zasadach i trybie określonych właśnie w ustawie o dostępie do informacji publicznej- pisze radca prawny Rafał Stankiewicz, kierownik Ośrodka Badań, Studiów i Legislacji. 

Zobacz procedurę w LEX: Wpływ ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii z powodu COVID-19 na bieg terminów procesowych w postępowaniach cywilnych >

Wprowadzone zmiany - jak ocenia - w praktyce powodują, że organy władzy publicznej i inne podmioty publiczne, będące adresatami wniosków o dostęp do informacji nie są zobowiązane do przestrzegania ustawowego 14-dniowego terminu załatwiania wniosków w żadnym z postępowań wszczętych w wyniku jego złożenia. Nie można też się skarżyć na ich bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania w takich sprawach. 

Czytaj: Specustawa zawiesza terminy administracyjne, a cywilnych - nie>>

Pod szyldem koronawirusa, narusza się Konstytucję

A w ocenie KRRP doszło tym samym do "bardzo daleko idącego ograniczenia konstytucyjnego prawa do informacji publicznej - czyli art. 61 Konstytucji RP. 

- Zgodnie z nim tryb udzielania informacji określa ustawa, a ta właśnie wskazuje, że jednym z nich jest żądanie we wniosku udostępnienia informacji publicznej. Efektywna realizacja prawa do informacji odbywa się przede wszystkim poprzez pytania kierowane przez obywateli do władz publicznych oraz innych podmiotów wykonujących zadania publiczne lub dysponujące majątkiem publicznym. Z instytucji wniosków o udostępnienie informacji publicznej korzystają również dziennikarze, ponieważ ustawa - Prawo prasowe przewiduje dla nich takie same jak w przypadku innych obywateli zasady i tryb pozyskiwania informacji publicznej określone w ustawie o dostępie do informacji publicznej - wskazano w piśmie do marszałka Senatu. 

Kolejnym problemem jak dodano, jest wstrzymanie możliwości kontrolowania prawidłowego i terminowego udzielania tych odpowiedzi przez sądy.  

- W obecnej sytuacji niezbędna wydaje się kontrola społeczna działalności władz publicznych oraz osób pełniących funkcje publiczne, choćby ze względu na nadzwyczajne kompetencje, które zostały im przyznane, działania jakie wykonują w stanie epidemii i ogromne środki publiczne, które wydatkują. Taką kontrolę zapewnia powszechne prawo do informacji publicznej, którego dodatkowym gwarantem jest niezależny sąd rozpatrujący sprawy w tym zakresie - podkreślono.

Co do zmiany? 

KRRP proponuje więc by ze stosowania art. 15 zzs wyłączone zostały sprawy dotyczące udostępniania informacji publicznej na wniosek. 

Poprawka - jak ustaliło Prawo.pl - miałaby polegać na dodaniu ustępu 2 w brzmieniu: art. 15zzs nie stosuje się w sprawach o udostępnianie informacji publicznej na wniosek, do art. 15 zzt (dotyczącego wyłączenie stosowania przepisów o wstrzymaniu rozpoczęcia i zawieszeniu biegu terminów).

Czytaj w LEX: Tarcza antykryzysowa - rozwiązania i regulacje dla prawników >

Organy radzą sobie i bez tarczy

Pod koniec marca Stowarzyszenie Adwokackie Defensor Iuris wystąpiło do Prokuratora Generalnego z pytaniem czy i jakie zostały przedsięwzięte środki i zarządzenia mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego zarówno pracownikom prokuratur, jak i prokuratorom, a przede wszystkim uczestnikom postępowań. 

Czytaj w LEX: Zmiany biegu terminów w tzw. tarczy antykryzysowej w związku z koronawirusem - konsekwencje prawne >

Pismo dotyczyło środków ochrony osobistej, zaleceń, procedur ale też odkażania budynków prokuratur i problemów z aktami - m.in. umożliwiania dostępu do nich, ich zabezpieczenia.

 

Prokuratura Krajowa w piśmie skierowanym do Stowarzyszenia  wskazała, że ze względu na wprowadzony stan epidemii, nie jest możliwe rozpoznanie tego wniosku i udzielenie informacji w ciągu 14 dni. 

Przedłużyła go - powołując się na art. 13. ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej - do 10 maja. Zgodnie z przepisem jeżeli informacja publiczna nie może być udostępniona w terminie 14 dni, podmiot zobowiązany do jej udostępnienia powiadamia w tym czasie o powodach opóźnienia oraz wskazuje kiedy udostępni informację. Nowy termin nie może być jednak dłuższy niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku.

Czytaj w LEX: Dostęp do informacji publicznej a ochrona danych osobowych >