Rezolucja, która ma charakter niewiążący, została przyjęta 502 głosami, przy 153 przeciw i 16 wstrzymujących się. Z polskich przedstawicieli europosłowie PiS opowiedzieli się przeciwko rezolucji, natomiast europosłowie PO, PSL i Lewicy poparli ją.
Czytaj: TK: Prawo traktatowe Unii Europejskiej jest sprzeczne z Konstytucją RP>>
Parlamentarna większość wyraża też w rezolucji "uznanie dla dziesiątek tysięcy obywateli polskich za wychodzenie na ulice w pokojowych, masowych protestach, walczących o swoje prawa i wolności jako obywateli europejskich", oraz "podzielają ich pragnienie silnej demokratycznej Polski w sercu projektu europejskiego".
Rezolucja została przygotowana po zorganizowanej we wtorek 19 października debacie, w której udział wzięli premier Mateusz Morawiecki i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Czytaj: Przewodnicząca KE: Wyrok polskiego TK to wyzwanie dla Unii. Premier: "nie" unijnemu centralizmowi>>
Wstrzymać wypłaty funduszy dla Polski
Autorzy rezolucji oskarżają polskiego premiera o "dalsze nadużywanie władzy sądowniczej jako narzędzia do realizacji jego programu politycznego". I żądają w rezolucji, aby pieniądze podatników UE nie były przekazywane rządom, które "rażąco, celowo i systematycznie podważają wartości europejskie. Stwierdzają wprost, że chcą "wstrzymania lub zawieszenia płatności, z uwagi na ryzyko poważnych uchybień w skutecznym funkcjonowaniu systemów kontroli". Oczekują też "omówienia kryzysu praworządności w Polsce oraz zajęcia jasnego stanowiska i wydania możliwie najbardziej kategorycznego wspólnego oświadczenia w tej sprawie, podpisanego przez szefów państw i rządów UE, podczas zbliżającego się szczytu w dniach 21–22 października 2021 r.".
Rezolucja PE domaga się następujących kroków:
- wszczęcia postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego i zastosowanie środków tymczasowych przez TSUE;
- zastosowania rozporządzenia w sprawie ogólnego systemu warunkowości służącego ochronie budżetu Unii;
- wstrzymania się z zatwierdzeniem krajowego planu odbudowy Polski oraz stwierdzenie, że istnieje wyraźne ryzyko poważnego naruszenia praworządności przez Polskę, zgodnie z procedurą określoną w 7 ust. 1 Traktatu o UE.









