Amanda R. zwróciła się do ministra sprawiedliwości o udzielnie informacji publicznej, czy wszyscy zdający pisemny egzamin z języka angielskiego na tłumaczy przysięgłych w 2012 r. otrzymali zestaw czterech identycznych tekstów.
W styczniu 2013 roku minister sprawiedliwości ustosunkował się do sprawy i stwierdził, że wszystkie teksty egzaminacyjne reprezentowały jednakowy poziom trudności. Minister poinformował także, że można się zwrócić do komisji egzaminacyjnej w celu udostępnienia pracy skarżącej.
Amanda R. uznała jednak, że minister nie odpowiedział na zadane pytanie, wobec czego skierowała skargę na bezczynności do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Minister odpowiadając na skargę wniósł o oddalenie wniosku, gdyż już wyjaśnił skarżącej problem, więc nie pozostaje bezczynny.
Przedstawiciel skarżącej radca prawny Piotr Rusinek dowodził przed sądem, że postępowanie egzaminacyjne jest postępowaniem administracyjnym, czyli decyzje komisji egzaminacyjnej muszą mieć postawę prawną i być doręczane na piśmie, a nie tylko umieszczane na stronie internetowej.
- Teksty egzaminacyjne do przetłumaczenia nie były identyczne – podkreślał mec. Rusinek. – W jednym zestawie znajdował się tekst z kodeksu spółek handlowych, a w drugim pełnomocnictwo, a zatem stopień trudności zadania różnił się znacznie.
Minister powinien odpowiedzieć na stawiane pytanie : tak lub nie.
Przedstawicielka ministra sprawiedliwości tłumaczyła, że minister nie jest dysponentem wyników egzaminu i komisja nie ma obowiązku przekazywania tych materiałów ministrowi. Komisja egzaminacyjna jest niezależna i nie mieści się w strukturze resortu – dodała.
WSA w Warszawie w wyroku z 29 kwietnia br. zobowiązał ministra do ujawnienia informacji o przebiegu egzaminu na tłumaczy przysięgłych w terminie 14 dni.
- Żądana informacja wchodzi w zakres informacji publicznej – stwierdził w uzasadnieniu sędzia Andrzej Góraj. – Minister sprawiedliwości jest organem zobowiązanym do udzielenia informacji o testach egzaminacyjnych. Minister w sposób niepotrzebny zagmatwał  sprawę. Padło proste pytanie i chodzi o prostą odpowiedź. Minister musi wiedzieć, czy teksty do tłumaczenia były identyczne, natomiast odpowiedział tylko, że poziom ich był identyczny. I nie ważne jest w czyjej dyspozycji testy pozostają  – dodał sędzia.

Sygnatura akt WSA w Warszawie II SAB/Wa 72/13 , wyrok z 29 kwietnia 2013