Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Firm Budowlano-Wykończeniowych zwrócił się do Instytutu Techniki Budowlanej o udostępnienie rejestru udzielonych i uchylonych aprobat technicznych po 1 maja 2004 r.( po nowelizacji ustawy).
We wniosku prezes stwierdził, że znany jest mu wykaz obowiązujących aprobat technicznych publikowanych przez Instytut na stronie internetowej, ale ten wykaz jest niezgodny z wymogami rozporządzenia.
Prezes Stowarzyszenia podkreśla, że Instytut jest obowiązany udzielić informacji publicznej, ale od wielu lat ich nie udziela, zasłaniając się ich brakiem. Natomiast jeśli udziela, to sprzecznie z wnioskiem lub niepełne. Stowarzyszenie podkreśla, że domaga się jedynie danych, które Instytut mieć powinien, gdyż wynika to z jego kompetencji. A wnioski Stowarzyszenia realizują cele statutowe, czyli dbałość o należytą jakość materiałów w budownictwie.
W odpowiedzi Instytut stwierdził, że żądanych informacji nie posiada, a wszystkie aprobaty znajdują się w internecie.
Wobec tego Stowarzyszenie złożyło skargę na bezczynność organu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w których powołało się na dwa orzeczenia - z 9 maja 2012 (WSA w Krakowie II SAB/Kr 36/12 i NSA z 31 stycznia 2013 r. I OSK 2571/12). Według NSA "przyczyny nie posiadania przez organ informacji publicznej, mieszczącej się w jego właściwości rzeczowej, pozostają bez wpływu na obowiązek realizacji wniosku o jej udostępnienie i ocenę działań pod kątem bezczynności. W przeciwnym wypadku prawo do informacji publicznej pozostałoby prawem iluzorycznym, skoro organ mógłby w ten sposób uwolnić się od obowiązku realizacji wniosku o udostępnienie żądanej informacji publicznej".
Skarżący dodaje, że Instytut potwierdza, że jest lub był w posiadaniu żądanych informacji.
Jednak odesłanie do strony internetowej ITB mija się z celem, gdyż zbiór aprobat dotyczył innych spraw, gdyż przed nowelizacją ustawy definicja "wyrobu" zmieniła się.
Radca Instytutu wyjaśniał na rozprawie, że Stowarzyszenie domaga się dokumentu, którego Instytut nie posiada.
WSA w Warszawie w wyroku z 20 sierpnia br. oddalił skargę Stowarzyszenia jako niezasadna. W opinii sądu mimo, że żądana informacja jest zgodna z ustawą o dostępie do informacji publicznej, to sąd nie jest władny zarządzić wydanie dokumentów, któreo Instytut nie posiada.
Sąd nie przesądził, czy Instytut musi wydać wykaz wyrobów aprobowanych, ale wobec braku dowodów, nie można kwestionować prawdziwości twierdzeń Instytutu Techniki Budowlanej.
Wyrok nie jest prawomocny i podlega zaskarżeniu do NSA.
Sygnatura akt II SAB /Wa 333/14, wyrok z 20 sierpnia 2014 r.
WSA: instytut nie musi ujawniać informacji, której nie ma
Jeśli jednostka badawcza twierdzi, że nie posiada dokumentów potwierdzających jakość materiałów budowlanych, to sąd nie może żądać ich wydania stowarzyszeniu firm budowlanych - taki jest sens wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.