Promocja książki, wydanej przez wydawnictwo UJ odbędzie się we wtorek 11 grudnia 2018 r. o godzinie 13.00 w Librarii Collegium Maius.
Na książkę składa się kilkadziesiąt rozdziałów napisanych przez wybitnych uczonych z Uniwersyteu Jagiellońskiego i innych ośrodków akademickich, którzy wspominają i analizują działania prowadzone w latach 1980 - 1981 w ramach Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawcych "Solidarności", a potem także prace związane z powstałymi w tej strukturze projektami po ogłoszeniu stanu wojennego i wreszcie piszą o wykorzystywaniu tych projektów w ramach reformowania państwa po 1989 roku.
Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych Solidarności to zespół ekspertów prawniczych „Solidarności”, w skład którego weszło ponad 100 specjalistów z różnych dziedzin prawa i 200 współpracowników z całej Polski. Powołane w Krakowie 17 stycznia 1981 roku obradowało w sądzie krakowskim i na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zakończyło pracę w 1992 roku. Przygotowało reformę prawa w Rzeczypospolitej Polskiej opracowując kilkadziesiąt społecznych projektów ustaw.
Autorzy przypominają prace nad projektami ustaw
O projektach tworzonych w Centrum piszą w książce uczestnicy tej akcji, m.in. Andrzej Mączyński, Krzysztof Bachmiński, Kazimierz Barczyk, Aleksander Herzog, Marek Antoni Nowicki, Krystyna Sieniawska, Stanisław Waltoś, Andrzej Zoll, Czesława Żuławska, Jan Widacki, Ryszard Tadeusiewicz, Andrzej Wielowiejski.
Są też wspomnienia aktywnych wtedy uczestników opozycji demokratycznej, współpracujących z Centrum. M.in. Zbigniew Bujak, Marian Krzaklewski, Piotr Duda, Marek Kotlinowski, Jerzy Surdykowski, ks. Jórzef Roman Maj.
Autorem jednego z rozdziałów książki jest też dziennikarz Krzysztof Sobczak, autor serii książek zawierających wywiady z wybitnymi prawnikami, w tym z Andrzejem Zollem, Andrzejem Rzeplińskim i Kazimierzem Barczykiem, z którymi rozmawiał także o ich udziale w pracach nad projektami przygotowanymi w ramach Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawcych "Solidarności".
Projekty dla nowego porządku prawnego
- Od początku idei Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych „S” zakładałem programowe podjęcie prac zmierzających do opracowania całego nowego porządku prawnego o standardach europejskich, stanowiącego program naprawy Rzeczpospolitej. Łącznie powstało kilkadziesiąt społecznych projektów ustaw, przy udziale kilkuset współpracowników, w tym tylko założenia lub wstępne projekty – wspomina Kazimierz Barczyk, który był inicjatorem powstania i prezesem tego Centrum.
Jak wspomina prof. Andrzej Zoll, zespoły powołane do prac nad projektami przystąpiły do bardzo intensywnej pracy. - Spotykaliśmy się praktycznie w każdą sobotę i niedzielę. Przyjeżdżało wtedy do Krakowa przynajmniej kilkadziesiąt osób, by pracować nad różnymi projektami. Tych projektów powstało kilkanaście i one zostały opublikowane - mówił. Założenie było takie, żeby przygotować całą serię kodeksów i innych kluczowych ustaw. - Uważaliśmy, że jeżeli będzie dochodziło do reformowania państwa, to te projekty będą pokazywały kierunek zmian i będą mogły być przedmiotem prac parlamentarnych – mówił prof. Zoll.
Państwo prawa jeszcze w budowie >>
Natomiast Andrzej Rzepliński, wtedy jeszcze młody doktor z Uniwersytetu Warszawskiego wspomina, że został poproszony o przygotowanie projektu kodeksu karnego wykonawczego. - Było to dla mnie wyróżniające zaproszenie. Miało też dla mnie znaczenie, że przewodniczącym spinającym formalnie całość był profesor Stefan Grzybowski, wielka postać świata prawniczego. A jeszcze te okoliczności, w których toczyły się te prace. Bo odbywało się to w czytelni starodruków biblioteki uniwersyteckiej. Te zapachy, te stoły, ta stara dębowa podłoga, półmrok i wilgoć, bo to była jesień 1981 roku. Całe teatrum. A do tego wspaniałe dyskusje, takie czysto naukowe o prezentowanych fragmentach projektów. I nie było w tym żadnego poczucia nienawiści do drugiej strony. Byliśmy przekonani, że to będzie możliwe do wprowadzenia bez przemocy. Że uda się doprowadzić do demokratycznych wyborów i potem do reform – opowiada prof. Rzepliński.
Ustawy przydatne po zmianie ustroju
Jak wspomina Kazimierz Barczyk, po wyborach 4 czerwca 1989 roku niezbędne dla przebudowy państwa prace legislacyjne mogły już być prowadzone w parlamencie. - W Senacie powstała Komisja Inicjatyw i Prac Ustawodawczych nawiązująca do naszej nazwy Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych, do której naturalnie trafiały wszystkie nasze projekty – mówi.