Wzorzec ten (załącznik do ustawy) stanowić ma rodzaj formularza czy raczej rodzaj blankietowej umowy spółki wymagającej wypełnienia danymi o wspólnikach, firmie, siedzibie, przedmiocie działalności, kapitale zakładowym, liczbie udziałów obejmowanych przez poszczególnych wspólników oraz pierwszym zarządzie spółki. Formularz pozwala wyłącznie na wariant, w którym wspólnik może mieć więcej niż jeden udział, a nadto do spółki mogłyby być wnoszone tylko wkłady pieniężne (wzorzec zawiera stwierdzenie o „gotówce”).
Ta uproszczona formuła organizacyjna miałaby umożliwić przyspieszoną rejestrację spółki z o.o. Kluczowym elementem wspierającym ów przyspieszony tryb byłby sam ustawowy wzorzec umowy spółki z o.o. Jednakże przyspieszona rejestracja nie wyłączałaby obowiązków sądów rejestrowych, bo projekt – w celu zrównania czynności rejestrowych w tym trybie z czynnościami dotyczącymi spółek zakładanych na zasadach ogólnych – przewiduje dodatkowe zgłoszenie danych dotyczących spółki, już po jej zarejestrowaniu.
Propozycja ta ma na celu osiągnięcie wyłącznie efektu szybkiego zarejestrowania spółki tylko dla poprawienia statystyki, co zresztą zostało przyznane i wyjaśnione w uzasadnieniu projektu. Niejako w alarmistycznym tonie podkreśla się istotność potrzeby legislacyjnej, jakiej jakoby naprzeciw wychodzi projekt nowelizacji. Odbywa się to jednak swoistym kosztem, który – z punktu widzenia jakości prawa, zasad równego traktowania, a także jedności systemowej – jest co najmniej wysoki, jeśli nie niewspółmierny do celu, jakiemu nowelizacja ma służyć.
Więcej "Rzeczpospolita" >>>