18 listopada 2020 r. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego (Polska) uchyliła sędziemu Igorowi Tulei immunitet, obniżyła jego wynagrodzenie i zawiesiła go w czynnościach służbowych. Skutkiem zawieszenia sędziego w czynnościach służbowych było odsunięcie go od rozpoznawania wszystkich przydzielonych mu spraw.

Czytaj: 
 Izba Dyscyplinarna SN: Sędzia Tuleya pozbawiony immunitetu>>
SN: Sędzia Tuleya odwieszony, nie będzie też doprowadzenia do prokuratury>>

W sprawie C-615/20, sąd odsyłający, w którym zasiada sędzia Tuleya podniósł szereg zastrzeżeń wobec niezależności i niezawisłości Izby Dyscyplinarnej oraz wątpliwości, czy wydane przez tę izbę zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej i zawieszenie go w czynnościach służbowych ma walor „orzeczenia sądowego”.

Czy Izba Dyscyplinarna mogła orzekać w sprawach sędziów?

Jak zauważył rzecznik generalny TSUE Anthony Micheal Collins, uznawszy, że uchwała Izby Dyscyplinarnej ma bezpośrednie przełożenie na status sądu odsyłającego, sąd ten dąży między innymi do ustalenia, czy krajowe przepisy zezwalające na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej podlegają wymogowi zapewniania skutecznej ochrony sądowej, oraz czy, zważywszy na jej cechy, Izby Dyscyplinarna
może wydawać takie zezwolenia. Sąd ten zastanawia się również, czy nieuzasadnione odsunięcie sędziego, wobec którego wydano zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej od orzekania narusza prawo Unii.
W sprawie C-671/20, sędzia, któremu Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie ponownie przydzielił sprawy, które pierwotnie zostały przydzielone sędziemu Igorowi Tulei wyraził podobne zastrzeżenia wobec zgodności z prawem i skuteczności zezwolenia wydanego przez Izbę Dyscyplinarną.

 

Izby nie ma, problem pozostał

W swojej dzisiejszej opinii rzecznik generalny A.M. Collins potwierdził, że mimo zniesienia Izby Dyscyplinarnej, nadal utrzymują się uzasadnione wątpliwości co do jej niezależności i bezstronności, na które Trybunał zwrócił już uwagę w swoim dotychczasowym orzecznictwie. Z zastrzeżeniem weryfikacji tego stwierdzenia przez sąd odsyłający, bezpośrednie i pośrednie powiązania instytucjonalne między Ministrem Sprawiedliwości, prokuraturą, Krajową Radą Sądownictwa (Polska) i Izbą Dyscyplinarną, zwiększają i tak już znaczne ryzyko, że w kontekście orzekania w sprawach dotyczących wydania zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej i zawieszenie go w czynnościach służbowych Izba Dyscyplinarna może być postrzegana jako sąd, który nie jest do końca neutralny.
Rzecznik generalny doszedł do wniosku, że art. 2 TUE i art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE, interpretowane w świetle art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, stoją na przeszkodzie przepisom krajowym, które przyznają właściwość do wydawania zezwoleń na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, pozbawienie wolności (zatrzymanie) sędziów oraz zawieszenie ich w czynnościach służbowych sądowi, który nie spełnia wymogów niezależności, bezstronności lub uprzedniego ustanowienia na mocy ustawy.

Tylko sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy

Według rzecznika obowiązek przeprowadzenia badania, czy ze względu na swój skład, sąd krajowy stanowi sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy, jest istotnym wymogiem formalnym. Wymóg ten musi być bezwzględnie dochowany, zaś jego spełnienie sąd musi sprawdzić z urzędu. Prawo Unii stoi zatem na przeszkodzie przepisom polskiej ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych w zmienionym brzmieniu,
które zakazują wszystkim polskim sądom badania jakiegokolwiek aspektu postępowania prowadzącego do powołania sędziego. 

TK też ma uwzględniać orzecznictwo TSUE

Odnosząc się do orzecznictwa polskiego Trybunału Konstytucyjnego, zakazującego jakiejkolwiek sądowej kontroli procesu powoływania sędziów, rzecznik generalny zwrócił uwagę, że wyroki Trybunału wymagające przeprowadzania takiego badania wiążą wszystkie polskie sądy. Sąd odsyłający winien wobec tego pominąć orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli uzna, że owe orzeczenia są niezgodne z prawem Unii, oraz odstąpić od stosowania jakiegokolwiek przepisu prawa krajowego zobowiązującego go do stosowania się do tych orzeczeń.

Kompetencje Izby Dyscyplinarnej niezgodne z prawem UE

Rzecznik generalny przeanalizował również skutki stwierdzenia, że przyznanie Izbie Dyscyplinarnej właściwości w sprawach o wydanie zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej jest niezgodne z prawem Unii. W jego ocenie kolejnym krokiem, jaki winna podjąć Polska po zniesieniu Izby Dyscyplinarnej, jest dołożenie starań, aby właściwość Izby Dyscyplinarnej była wykonywana przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy. Polska musi także bezzwłocznie pozbawić mocy prawnej skutki uchwał przyjętych przez tę izbę.

Zdaniem rzecznika generalnego A.M. Collinsa wszystkie organy państwowe, w tym sąd odsyłający, mają obowiązek usunięcia wszystkich sprzecznych z prawem skutków uchwał Izby Dyscyplinarnej o zezwoleniu na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. W rezultacie winny one pominąć uchwałę Izby Dyscyplinarnej i umożliwić sędziemu I.T. zasiadanie w składzie orzekającym sądu odsyłającego. Niemniej w sytuacji, gdy którakolwiek ze spraw pierwotnie przydzielonych sędziemu I.T. została ponownie przydzielona innemu składowi, który sam stanowi niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy, wspomniany skład może dalej rozpoznawać te sprawy. Inne rozwiązanie nie uwzględniałoby praw stron procesu do pewności prawa oraz ich prawa do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie.

Opinia rzecznika generalnego w sprawach połączonych C-615/20 i C-671/20 | YP i in. (Uchylenie immunitetu i zawieszenie sędziego w czynnościach służbowych)