Polskie społeczeństwo się starzeje. W domach pomocy społecznej mamy 78 625 miejsc przy 77 283 mieszkańcach, w mieszkaniach chronionych było to odpowiednio 2443 i 2383. Oznacza to, że liczba miejsc dostępnych w domach pomocy społecznej i w mieszkaniach chronionych jest wyższa niż liczba osób korzystających z nich - zapewnia Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Oczywiście gorsza sytuacja i kolejki są do domów pomocy społecznej w dużych miastach. W mniejszych miejscowościach tego problemu nie ma. Ponadto funkcjonują prywatne placówki opieki całodobowej i liczba takich placówek w skali kraju przekracza dziś 150., co nie rozwiązuje problemu.
Nielegalne placówki
Minister podkreślił, że w ciągu minionych, ostatnich lat domy pomocy społecznej zrobiły bardzo dużo dla osiągnięcia odpowiednich standardów. Obecnie jedynie dwa domy w całej Polsce nie osiągnęły standardów, ale już są w trakcie realizacji programów naprawczych i w tym roku powinny spełnić wymagane warunki.
Odrębną kwestią są placówki prowadzone nielegalnie, te dzikie domy pomocy społecznej.  W takich wypadkach zareagować może wojewoda, nakładając w drodze decyzji administracyjnej kary w wysokości 10, 20 i 40 tys. Z kolei w sytuacji stwierdzenia zagrożenia życia lub zdrowia osób przebywających w placówce zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku, w przypadku prowadzenia takiej działalności bez zezwolenia wojewoda może poza nałożeniem kary pieniężnej wydać decyzję nakazującą wstrzymanie prowadzenia tej placówki z nadaniem rygoru natychmiastowej wykonalności do czasu uzyskania zezwolenia.

Zmiany ustawy o pomocy społecznej
Przykładem rozwiązań tego problemu mogą być trwające prace, nad projektem założeń do ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. Projekt senacki przewiduje wsparcie osób niesamodzielnych pomocą niepieniężną w formie bonu opiekuńczego, którego wartość przeznaczona byłaby na przykład na zakup usług opiekuńczych, w tym na pokrycie kosztów usług opiekuńczych świadczonych między innymi w domach pomocy społecznej, co zapewne pozytywnie wpłynie na sytuację osób niesamodzielnych, w tym osób starszych i ich rodzin.
Wsparcie dla osób starszych, ich rodzin, ze szczególnym uwzględnieniem osób niesamodzielnych, jest jednym z priorytetów ministerstwa pracy i całego rządu - oświadczył w Sejmie Kosiniak-Kamysz. Po to powstał Departament Polityki Senioralnej, też pierwszy raz w historii, żeby koordynować działania wewnątrz ministerstwa, ale współpracując z różnymi resortami, żeby nakreślić długofalową politykę państwa wobec seniora. Jest też powołana rada do spraw seniorów.
W ministerstwie prowadzi się także prace nad założeniami do zmiany ustawy o pomocy społecznej. Celem zmian jest między innymi wzmocnienie bezpieczeństwa socjalnego obywateli i ich rodzin, przy jednoczesnym wzroście ich aktywności w rozwiązywaniu własnych problemów we współdziałaniu z instytucjami pomocy społecznej. Szczególną troską będą objęte osoby starsze, które same nie mogą poradzić sobie ze swoją trudną sytuacją. Planujemy też podniesienie efektywności systemu organizacyjnego pomocy społecznej, w tym również wprowadzenie rozwiązań, które poprawią funkcjonowanie domów pomocy społecznej.

Odwrócona hipoteka
Starszym osobom, które nie mają rodziny może pomóc finansowo tzw. odwrócona hipoteka. Prace nad odwróconą hipoteką trwają, założenia do projektu ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym mają uwzględnić kwestię dotyczącą sprzedaży nieruchomości z prawem dożywocia. Prace są prowadzone równolegle w Ministerstwie Gospodarki i Ministerstwie Finansów.
Planowane jest przekazanie założeń projektu ustawy na posiedzeniu Rady Ministrów do końca czerwca br. Projekt nie przewiduje ograniczenia wiekowego osób, do których będzie kierowana oferta w ramach odwróconej hipoteki.