Z powództwem cywilnym o rentę i odszkodowanie wystąpili rodzice dwuletniej dziewczynki Joanny S. Została ona przywieziona do niepublicznego szpitala w Olecku z podejrzeniem zapalenia płuc. Na izbie przyjęć nie dokonano wnikliwego badania. Następnie zajęła się chorą  lekarz pediatrii Bożena K. dokonując schłodzenia ciała. W ten sposób zatrzymano oddychanie. W wyniku błędnie przeprowadzonego zabiegu dziewczynka całkowicie straciła zdolność poruszania się i sprawność umysłową, inaczej mówiąc pozostaje do dziś w stanie fizycznej wegetacji.

Wyrok w procesie karnym przesadził winę Bożeny K. Natomiast sąd cywilny w obu instancjach przyznał poszkodowanej miesięczną rentę w wysokości 6 tys. złotych oraz jednorazowe odszkodowanie – 150 tys. złotych. Z ubezpieczenia szpitala i lekarki wypłacono ponadto 350 tys zł.

Kasacja pozwanych do SN dotyczyła solidarnej odpowiedzialności publicznego ZOZ-u i lekarza.

Przedstawiciel szpitala adwokat Piotr Wołkowicki twierdził, że lekarka prowadziła działalność gospodarczą i jako przedsiębiorca sama odpowiada za wyrządzoną szkodę.

SN nie zgodził się z tą tezą i w wyroku z 26 stycznia br. oddalił dwie kasacje – lekarki Bożeny K. i niepublicznego ZOZ-u. od wyroku sądu w Białymstoku.

Sędzia sprawozdawca Mirosława Wysocka powiedziała, że wbrew stanowisku przedstawiciela ZOZ-u umowa kontraktowa zawarta między lekarzem a placówką zdrowia odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy udzielaniu świadczeń w zakresie udzielonego zamówienia ponoszą solidarnie udzielający zamówienie i przyjmujący zamówienie. Nie eliminuje odpowiedzialności tej ostatniej. Wynika to z interpretacji art.430 kc. Kto powierza na własny rachunek wykonanie czynności osobie , która podlega jego kierownictwu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby.

 - Lekarka, która popełniła błąd medyczny działała na rzecz szpitala – mówiła sędzia Wysocka. – Ma tu więc zastosowanie także art.35 ust.5 ustawy o zoz- ach, który zasadniczo dotyczy placówek publicznych. Stanowi on, że odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy udzielaniu świadczeń w zakresie udzielonego zamówienia ponoszą solidarnie udzielający zamówienie i przyjmujący zamówienie.

Lekarka była na kontrakcie, ale działała na rachunek szpitala, który z nią podpisał umowę.

 

Sygnatura akt IV CSK 308/10