Skarga została wniesiona do Trybunału przez Somalijkę, która w Holandii ubiegała się o azyl. Skarżąca trafiła do Holandii przez Włochy i do tego kraju miała zostać wydalona na podstawie prawa Unii Europejskiej, to jest tzw. rozporządzenia Dublin II (rozporządzenie Rady WE nr 343/2003). Do Włoch skarżąca przybyła w 2009 r., gdzie została zarejestrowana jako nielegalna imigrantka i gdzie najpierw wniosła o azyl. Somalijka twierdziła, iż we Włoszech nie udzielono jej żadnej pomocy i została w tym kraju zgwałcona, wskutek czego zaszła w ciążę. Skarżąca jest obecnie matką dwóch synów, urodzonych już w Europie. Skarżąca powoływała się na art. 3 Konwencji o prawach człowieka (zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania i karania) twierdząc, że – ponownie – nie otrzyma we Włoszech żadnej pomocy, będzie zmuszona żyć na ulicy i najprawdopodobniej zostanie deportowana do Somalii, gdzie grozi jej honorowe zabójstwo z rąk krewnych.
Trybunał nie przychylił się do tych argumentów i nie stwierdził możliwości naruszenia art. 3 Konwencji. Skarżąca we Włoszech miała zapewnione miejsce w ośrodku dla uchodźców, przyznano jej zezwolenie na pobyt tymczasowy, co umożliwiało jej skorzystanie ze środków pomocowych (ubezpieczenie i zabezpieczenie społeczne, mieszkanie socjalne, dostęp do systemu kształcenia) na takich samych zasadach jak cała ludność Włoch. W czasie pobytu we włoskim ośrodku skarżąca jednak nie podjęła żadnych kroków, które pozwoliłyby jej na usamodzielnienie się i zasymilowanie w tym kraju.
Władze holenderskie mają powiadomić władze włoskie o dacie przybycia Somalijki do Włoch. Skarżąca będzie mogła złożyć ponowny wniosek o zezwolenie na pobyt tymczasowy i skorzystać ze wszystkich możliwości stąd wynikających. Trybunał wziął pod uwagę wszelkie informacje dostarczane przez rządowe i pozarządowe organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka i doszedł do wniosku, że w chwili obecnej włoski system pomocy imigrantom, pomimo pewnych braków, spełnia standardy konwencyjne i nie grozi naruszeniem praw podstawowych osób wnoszących o przyznanie azylu.
W omawianej sprawie Trybunał uznał, iż – zważywszy na szczególnie delikatne położenie skarżącej jako Somalijki i matki małych dzieci – nic nie wskazuje na to, by skarżąca lub jej dzieci mieli nie otrzymać we Włoszech takiej samej pomocy jak to miało miejsce wcześniej. Skarżąca nie wykazała żadnego konkretnego niebezpieczeństwa, które miałoby jej grozić ze względu na powrót do Włoch. Sytuacja azylantów w tym kraju nie zagraża ich prawom podstawowym.
Warto pamiętać, iż w sprawach dotyczących wydaleń Trybunał stosuje dwa różne standardy dowodowe, w zależności do tego, czy kraj, gdzie ma nastąpić wydalenie, w opinii społeczności międzynarodowej narusza prawa człowieka, czy też jest krajem bezpiecznym. W tym pierwszym przypadku wystarczy powołać się na ogólną sytuację w kraju i dowieść, iż z tej przyczyny istnieje "realne zagrożenie" naruszenia praw podstawowych wydalanego. W tym drugim przypadku skarżący musi przedstawić konkretne dowody na to, w jaki sposób jego prawa podstawowe zostaną naruszone w kraju przyjmującym.
Tak wynika z decyzji Trybunału z 2 kwietnia 2013 r. w sprawie nr 27725/10, Mohammed Hussein przeciwko Holandii i Włochom.