Sprawa ta dotyczy obywatela i obywatelki Serbii, mieszkańców Kosowa, których renty inwalidzkie zostały zawieszone odpowiednio w 1999 r. i 2000 r., bez żadnego wytłumaczenia ze strony organów władzy. Po interwencjach ze strony skarżących władze oświadczyły, iż świadczenia te nie mogą być wypłacane, gdyż Kosowo znajduje się pod administracją międzynarodową. Skarżący wystąpili na drogę sądową, lecz do tej pory nie uzyskali przed sądem krajowym rozstrzygnięcia złożonej przez siebie skargi.

Trybunał uznał ten stan rzeczy za naruszenie art. 1 protokołu nr 1 do Konwencji o prawach człowieka (prawo do poszanowania własności). Konwencyjnie chronione prawo do poszanowania własności znajduje także zastosowanie do świadczeń z zakresu ubezpieczenia społecznego, jeżeli skarżący w świetle prawa krajowego spełnili wszystkie warunki uprawniające ich do otrzymania takiego świadczenia. Świadczenie takie staje się wówczas "mieniem" w rozumieniu art. 1 protokołu nr 1 do Konwencji. Państwo nie może najpierw przyznać renty inwalidzkiej, a potem wstrzymać bez uprzedzenia jej wypłatę. W omawianej sprawie Serbia powołała się na opinię ministerstw właściwych do spraw polityki socjalnej, pracy i zatrudnienia jako na podstawę zawieszenia wypłaty rent skarżącym. Opinia ta nie została nawet opublikowana w serbskim dzienniku ustaw. Trybunał w związku z tym bez najmniejszego wahania uznał, iż wypłata rent inwalidzkich przysługujących skarżącym nastąpiła bez odpowiedniej podstawy prawnej w prawie krajowym, a zatem z naruszeniem ich prawa do poszanowania ich własności.

Trybunał przyznał każdemu ze skarżących w związku z naruszeniem art. 1 protokołu nr 1 do Konwencji 7 000 euro tytułem doznanej krzywdy moralnej oraz zasądził zwrot poniesionych kosztów i wydatków.

Morał, który płynie z tego wyroku, można porównać do dziecięcej wyliczanki o dawaniu i odbieraniu. Państwo nie może dać świadczenia, a potem arbitralnie go odebrać. Wszystkie decyzje związane z przyznawaniem świadczeń, zmianami ich warunków lub z uchylaniem praw do ich poboru – muszą znajdować solidne oparcie w obowiązującym prawie oraz zostać dobrze umotywowane. Lekturę omawianego orzeczenia można zatem w szczególności polecić pracownikom polskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, trochę ku przestrodze.

Tak wynika z wyroku Trybunału z 17 kwietnia 2012 r. w sprawie nr 31925/08, Grudić przeciwko Serbii.

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line