Skargę do Trybunału wniósł obywatel Włoch, który był objęty dozorem policji i zakazem opuszczania miejsca zamieszkania ze względu na związki ze światem przestępczym i handlem narkotykami. Skarżący bezskutecznie próbował zakwestionować zastosowane względem niego środki zapobiegawcze. Przed Trybunałem skarżący zarzucił między innymi, iż poprzez ich stosowanie naruszono jego prawo do swobodnego poruszania się, chronionego w art. 2 protokołu nr 4 do Konwencji o prawach człowieka.

Trybunał zgodził się z argumentacją skarżącego w przedmiocie naruszenia jego prawa do swobodnego poruszania się i potwierdził złamanie art. 2 protokołu nr 4 do Konwencji.

Trybunał nie odniósł się do samej zasadności stosowania takiego czy innego środka zapobiegawczego względem skarżącego, ale do jakości prawa, na podstawie którego środki te zostały przyjęte. Przede wszystkim ustawa włoska nie definiowała wystarczająco szczegółowo przesłanek zastosowania środka, to jest czynów lub zachowań, których popełnienie lub podejrzenie popełnienia uzasadnia ograniczenie wolności poruszania się domniemanego sprawcy. Ustawa nie precyzowała, jakie zachowania uznawane są za stwarzające zagrożenie dla społeczeństwa w stopniu uzasadnionym dla ograniczenia wolności zainteresowanego - sądy krajowe dysponowały w tej mierze nadmiernie szeroką swobodą decyzyjną.

Taka też sytuacja miała miejsce w omawianej sprawie. Sąd krajowy ograniczył wolność poruszania się skarżącego powołując się na istnienie u niego "czynnych" tendencji kryminalnych, nie wskazując jednak na konkretny czyn, o który miałby być podejrzany. Taka przesłanka ograniczenia wolności podstawowej, jaką miało być uleganie "kryminogennym tendencjom" i nieuregulowany tryb życia, nie znalazła uznania w oczach Trybunału. Obowiązująca wówczas ustawa włoska nie dawała zatem wystarczająco precyzyjnego określenia przesłanek stosowania ograniczeń wolności poruszania się i pozostawiała organom krajowym nieuprawnienie szeroką swobodę decyzyjną.

Trybunał wskazał także, że same decyzje sądowe, w których stosowano środki zapobiegawcze względem skarżącego, były formułowane bardzo ogólnikowo. Chodziło tutaj o takie sformułowania jak obowiązek "prowadzenia uczciwego życia z poszanowaniem prawa" lub "niedawania powodów do podejrzeń". Trybunał uznał, iż skarżący nie miał możliwości zdekodowania konkretnej treści wymogów, które postawiły przed nim organy krajowe w związku z poddaniem go dozorowi i ograniczeniom w poruszaniu się.

Nadmierna ogólnikowość norm prawa oraz decyzji stosujących prawo sprawiły, iż Trybunał uznał, że ustawa włoska nie spełniła konwencyjnych wymogów przewidywalności przepisu prawa, który może stanowić podstawę ograniczenia prawa podstawowego zainteresowanego. Miało w związku z tym miejsce naruszenie prawa skarżącego do swobodnego poruszania się z art. 2 protokołu nr 4 do Konwencji. Innych naruszeń praw podstawowych Wielka Izba Trybunału nie stwierdziła.

Tommaso przeciwko Włochom - wyrok Wielkiej Izby ETPC z dnia 23 lutego 2017 r., skarga nr 43395/09.


LEX Linie Orzecznicze
Artykuł pochodzi z programu LEX Linie Orzecznicze
Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami