Skargę do Trybunału wniósł Helsiński Komitet Armenii - odpowiednik polskiej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W maju 2008 r. członkowie Komitetu chcieli przeprowadzić pokojową demonstrację upamiętniającą mężczyznę, który rok wcześniej stracił życie na komisariacie policji. Zgodnie z oficjalną wersją wydarzeń zmarły - świadek w sprawie o morderstwo - miał zginąć podczas próby ucieczki, wyskakując przez okno. Zdarzenie to spowodowało duże poruszenie w armeńskim społeczeństwie, a "marsz milczenia" miał zgromadzić armeńskich obrońców praw człowieka. Mimo pokojowego charakteru planowanego marszu i dopełnienia wszelkich formalności administracyjnych, prezydent Erewania zabronił przeprowadzenia demonstracji powołując się na względy porządku publicznego. Pismo w tej sprawie zostało jednak doręczone HKA już po planowanej dacie zgromadzenia, a sam marsz został rozproszony przez policję jako nielegalny. Przed Trybunałem skarżąca organizacja zarzuciła, iż w ten sposób zostało naruszone jej prawo do pokojowego zgromadzania się, chronione w art. 11 Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał zgodził się z tą argumentacją i stwierdził naruszenie Konwencji. Trybunał przypomniał, że wszelkie ograniczenia prawa do zgromadzania się muszą być przewidziane ustawę, realizować uprawniony cel oraz być "konieczne w demokratycznym społeczeństwie". W omawianym wyroku Trybunał skupił się przede wszystkim na przesłankach konieczności i zasadności ograniczenia prawa skarżącego Komitetu do pokojowego demonstrowania.
Oficjalnym powodem wydania zakazu marszu planowanego przez armeński Komitet helsiński były zamieszki i niepokoje społeczne, które miały miejsce dwa miesiące wcześniej, w marcu 2008 r., tuż po wyborach parlamentarnych (prezydent Armenii zdecydował się wówczas na wprowadzenie 20-dniowego stanu wyjątkowego). Trybunał uznał ten argument za chybiony. Po pierwsze, marsz miał zostać przeprowadzony ponad miesiąc po odwołaniu stanu wyjątkowego. Po drugie, nie przedstawiono żadnych dowodów na to, by organizatorzy marszu byli w jakikolwiek sposób powiązani z zamieszkami powyborczymi. Po trzecie, nic nie wskazywało na to, by jego uczestnicy mieli zamiar wzbudzać niepokoje społeczne, uciekać się do jakichkolwiek środków przemocy lub w ogóle odnosić się do kwestii wyborów. Planowany marsz nie miał nic wspólnego z polityką, wyborami czy konfrontacją opozycyjnych partii politycznych, a jego celem miało być upamiętnienie osoby, która poniosła śmierć na komisariacie policji. Zgodnie z oświadczeniem organizatora, marsz ten miał być "marszem milczenia", i nie przedstawiał żadnego autentycznego zagrożenia dla porządku publicznego. Zakaz jego przeprowadzenia został sformułowany bardzo ogólnikowo, a władze nie przestawiły żadnych konkretnych argumentów uwiarygadniających i uzasadniających podjętą decyzję. Trybunał uznał ją za arbitralną. Zaskarżone ograniczenie prawa do zgromadzania nie było zatem "konieczne w demokratycznym społeczeństwie" i naruszyło art. 11 Konwencji.
Oprócz naruszenia art. 11 Konwencji Trybunał stwierdził także złamanie art. 13 Konwencji, który ofierze naruszenia prawa podstawowego gwarantuje prawo do skutecznego krajowego środka odwoławczego. Decyzja o zakazie przeprowadzenia marszu została doręczona skarżącej organizacji już po planowanej dacie demonstracji. Tym samym wszelkie odwołania od tejże decyzji byłyby bezcelowe, skoro termin wydarzenia minął. Nie można więc mówić o "skuteczności" takich środków. To wystarczyło, by stwierdzić naruszenie art. 13.
Tak wynika z wyroku Trybunału z 31 marca 2015 r. w sprawie nr 59109/08, Komitet Helsiński Armenii przeciwko Armenii.
ID produktu: 40283707 Rok wydania: 2013
Autor: Marek Antoni Nowicki
Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wybór Orzeczeń 2012>>>