Sprawa ta dotyczy mieszkającego w USA obywatela Turcji, którego żona wraz z kilkumiesięcznym dzieckiem przyjechała do Turcji na wakacje i nie wróciła do USA. Sąd krajowy odmówił żądaniu ojca, który chciał powrotu dziecka do USA. Sąd uznał, iż w interesie kilkumiesięcznego dziecka jest przede wszystkim pozostanie z matką. Sąd – oprócz wieku dziecka – nie wziął w zasadzie pod uwagę żadnych innych okoliczności.
Trybunał uznał ten stan rzeczy za naruszenie prawa ojca do życia rodzinnego (art. 8 Konwencji o prawach człowieka). Jakkolwiek w takiej sprawie nie jest ani rolą, ani wolą Trybunału zastąpienie oceny sądu krajowego konkretnym rozstrzygnięciem o losie dziecka, to w przypadkach konfliktu tego typu, które zachodzą pomiędzy rodzicami mieszkającymi w dwóch różnych państwach, sąd krajowy musi brać pod uwagę całość sytuacji rodzinnej dziecka, uwzględniając przy tym zasady określone w Konwencji haskiej z 25.10.1980 r. w sprawie uprowadzenia dziecka za granicę. W omawianej sprawie sąd krajowy zwrócił jedynie uwagę na wiek dziecka, w ogóle nie zastosował postanowień Konwencji haskiej i zupełnie nie uwzględnił kwestii praw ojca do kontaktu z dzieckiem.
Trybunał przyznał skarżącemu w związku z naruszeniem art. 8 Konwencji 12 500 euro tytułem doznanej krzywdy moralnej oraz zasądził zwrot poniesionych kosztów i wydatków.
Przypadki skonfliktowania rodziców mieszkających w różnych krajach oraz prowadzenia swoistej "wojny o dziecko" są niestety coraz częstsze. To, iż sądy krajowe muszą się kierować w takich przypadkach dobrem dziecka – jest oczywiste. Problemem jednakże jest rozumienie tego, co kryje się pod pojęciem "dobra dziecka". ETPC nie daje tutaj gotowej odpowiedzi, gdyż – jak sam twierdzi – nie jest to jego rolą, konsekwentnie jednak podkreśla, iż w takiej sytuacji analizie należy poddać wszystkie okoliczności danej sprawy, włącznie z prawem do kontaktu z rodzicem mieszkającym w innym państwie. Postępowanie takie nie może być stereotypowe ani arbitralne. Nie wolno także zapominać o zasadach zawartych w Konwencji haskiej w sprawie uprowadzenia dziecka za granicę.

Tak wynika z wyroku Trybunału z 3 maja 2012 r. w sprawie nr 60328/09, Ilker Ensar Uyanik przeciwko Turcji.

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line