P.C., żołnierz zawodowy, pełniąc służbę wojskową, znieważył oficera dyżurnego. Oficer zameldował o tym wydarzeniu dowódcy, a dowódca polecił P.C. poddanie się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. P.C. odmówił, wobec czego dowódca sporządził pisemny rozkaz, w którym zawarł pouczenie o prawie do złożenia zażalenia na polecenie poddania się badaniom. Zażalenie to jest przewidziane w art. 40 ust. 7 ustawy z 2009 r. o dyscyplinie wojskowej, a więc dokument był w tym zakresie prawidłowy. Jednak P.C. konsekwentnie odmawiał poddania się badaniu, wobec czego w omawianym dokumencie, w miejscu przeznaczonym na potwierdzenie zapoznania się przez żołnierza z odpisem rozkazu, wskazano, że żołnierz odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. P.C., choć polecenia ostatecznie nie wykonał, zażalenia jednak nie złożył.

Po jakimś czasie dowódca, który sporządził powyższy dokument, złożył do Żandarmerii Wojskowej wniosek o ściganie popełnionego przez P.C. przestępstwa odmowy wykonania rozkazu, czyli o czyn określony w art. 343 § 1 Kodeksu karnego. Wniosku tego jednak nie uwzględniono i wydano postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia. Uznano bowiem, że polecenie poddania się badaniom na zawartość alkoholu nie stanowiło rozkazu. To postanowienie dowódca zaskarżył do sądu garnizonowego.

LEX Linie Orzecznicze
Artykuł pochodzi z programu LEX Linie Orzecznicze
Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami


Sąd garnizonowy powziął następującą wątpliwość: czy można uznawać za rozkaz polecenie, na które można złożyć zażalenie? Przecież na zdrowy rozum, rozkaz to rozkaz i jego adresat nie może go sobie zaskarżać. Zawarta w art. 115 § 18 k.k. definicja rozkazu, w myśl której rozkazem jest polecenie określonego działania lub zaniechania wydane służbowo żołnierzowi przez przełożonego lub uprawnionego żołnierza starszego stopniem, nie pozwala raczej na jednoznaczną ocenę zaistniałej sytuacji. Wobec tego sąd garnizonowy skierował powyższe pytanie prawne do Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy, choć z przyczyn formalnych odmówił udzielenia odpowiedzi, to jednak w uzasadnieniu wydanego postanowienia jednoznacznie wyraził pogląd, że przyznane żołnierzowi uprawnienie do wniesienia zażalenia na polecenie przełożonego dyscyplinarnego poddania się badaniom na zawartość alkoholu w organizmie nie odbiera temu poleceniu cech rozkazu. Polecenie to wykonane być musi i również w tym przypadku działa ogólna zasada, że podwładny musi rozkaz wykonać dopóty, dopóki nie ma on oczywistych znamion przestępstwa.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 25.01.2017 r., WZP 1/16, LEX nr 2204983

Opracowanie: Krzysztof Janczukowicz