W stanie faktycznym, którego dotyczy sprawa (III CZP 64/13), sąd odmówił przedłużenia terminu zabezpieczenia udzielonego powódce, podnosząc, że upadło ono, gdy upłynął miesiąc od uprawomocnienia się wyroku uwzględniającego powództwo. Powódka zakwestionowała to postanowienie, twierdząc, że skoro pozwany wniósł apelację od tego orzeczenia i została ona odrzucona, to do uprawomocnienia wyroku doszło w chwili wydania postanowienia oddalającego zażalenie na odrzucenie apelacji.

Wątpliwości co do tej kwestii nabrał sąd okręgowy, który zwrócił się z pytaniem do Sądu Najwyższego. W uzasadnieniu zagadnienia prawnego wskazał, że według dominującego stanowiska wniesienie środka zaskarżenia, który okazał się niedopuszczalny, nie ma wpływu na datę uprawomocnienia się orzeczenia. Przy tym prawomocność orzeczenia stwierdzić można dopiero, gdy uprawomocni się postanowienie o odrzuceniu środka zaskarżenia. Zdaniem sądu okręgowego niejasna była kwestia, jak taka sytuacja wpływa na termin, w jakim upada zabezpieczenie.

Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że w ww. sytuacji kluczowy jest moment uprawomocnienia się wyroku uwzględniającego powództwo. To właśnie z tą chwilą rozpoczyna się bieg miesięcznego terminu, po upływie którego upada zabezpieczenie (chyba że sąd postanowi inaczej).