Program wyemitowany przez TVN w marcu 2008 roku wywołał protesty widzów. Jeden z nich złożył doniesienie do prokuratury o naruszenie przepisów prawa karnego oraz powiadomił Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (art.137 kk). Prokuratura umorzyła postępowanie, natomiast przewodniczący KRRiT założył na stację karę w wysokości 417 tys. złotych. Od tej kary TVN odwołał się do sądu, twierdząc, że program był satyryczny i krytyka dotyczyła ważnej społecznie sprawy, czyli dbania o czystość w miastach i sprzątanie trawników po załatwiających się pupilach. Chodziło także o wyśmianie osób, które nadużywają symboli państwowych dla błahych lub niegodnych celów.

Sąd Apelacyjny nie zrozumiał żartu

Sąd I instancji uchylił nałożona karę. Natomiast sąd II instancji oddalił odwołanie KRRiT, utrzymując karę w mocy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego ochrona symboliki państwowej nie jest ograniczona tylko do prawa karnego. Takim wartościom jak flaga państwowa służy ochrona wynikająca z ustawy o radiofonii i telewizji ( art.18 i art.53) oraz art.1 ustawy o godle.
Z wyrokiem tym nie zgodził się TVN, choć karę zapłacił, bo wyrok był prawomocny. Wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Argumenty przedstawiła radca prawny Monika Hartung:
- Sąd Apelacyjny powinien uwzględnić cel działań uczestników programu, sąd ocenił tylko fragment show, a nie jego całość i kontekst  – twierdziła Hartung. – Nie doszło do bezczeszczenia flagi. Natomiast kara nałożona przez przewodniczącego Rady jest ograniczeniem wolności słowa, które gwarantuje Konstytucja RP i Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i podstawowych wolności.

SN: ochrona flagi jest prawem
Sąd Najwyższy nie zgodził się z argumentacją powoda i 2 lipca oddalił skargę TVN. Sędzia sprawozdawca Maciej Pacuda wyjaśniał, iż istota sprawy polega na interpretacji dwóch przepisów Konstytucji – art. 14 i 54. Czytamy w nich, że ‘Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu” oraz  „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.” Te prawa nie mają jednak charakteru absolutnego i podlegają ograniczeniom wskazanym w art.32 ust.3 Konstytucji czyli np. bezpieczeństwu państwa. Z kolei tamą dla poszanowania symbolu państwowego jest art.1 ustawy o godle. Według tego przepisu godło i hymn Polski podlegają ochronie. Nie ma w tym przepisie sankcji, jednak otaczanie symboli narodowych czcią jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela. Z kolei art.18 ust.1 ustawy o radiofonii i telewizji zakazuje emisji audycji sprzecznych z  moralnością i prawem.
Zdaniem SN nadawca złamał te wszystkie wymienione przepisy prawa. Kara , jaką otrzymał jest proporcjonalna do jego dochodów. Zdaniem sędziego Pacudy równa jest wartości z uzyskanych reklam w czasie jednego odcinka „Wojewódzki show”.

Sygnatura akt III SK 42/12, wyrok z 2 lipca 2013 r.