Zgodnie z art. 18 § 2 k.s.h. nie może być m.in. członkiem zarządu spółki kapitałowej osoba, która została skazana prawomocnym wyrokiem za wskazane tam przestępstwa (m.in. za przestępstwa przeciwko ochronie informacji, wiarygodności dokumentów, mieniu, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi). Takie skazanie powoduje niemożność pełnienia funkcji członka zarządu, co trwa przez okres pięciu lat od uprawomocnienia się wyroku karnego, ale nie może się skończyć wcześniej niż z upływem 3 lat od dnia zakończenia okresu odbywania kary.

Wygaśnięcie mandatu ex lege
W doktrynie przeważa stanowisko, że choć wykładnia językowa art. 18 § 2 k.s.h. nie prowadzi wprost do wniosku, iż wygaśnięcie mandatu członka zarządu następuje z mocy prawa, jednak przemawia za tym wykładnia funkcjonalna. Takie stanowisko zajął także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2008 r. IV CSK 356/07 (OSNC 2009/3/43), stwierdzając, że utrata zdolności do pełnienia funkcji członka zarządu przez osobę skazaną prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstw określonych w art. 18 § 2 k.s.h., następuje ex lege. Sąd Najwyższy podkreślił jednocześnie, że nie jest to sankcja karna za popełnienie przestępstwa, gdyż nie jest wymieniona w przepisach wśród środków karnych.
 

Marek Michalski,Andrzej Kidyba
  Spółka akcyjna>>>


Skazany członek zarządu nie może ustanowić pełnomocnika
Rozważając skutki takiego wyroku skazującego, Sąd Najwyższy uznał, że jeżeli mandat utracił z tego powodu członek jednoosobowego zarządu, to nie mógł ustanowić pełnomocnika procesowego dla spółki ani potwierdzić czynności dokonanych przez takiego pełnomocnika. Występujący zatem w imieniu spółki radca prawny ustanowiony przez takiego prezesa działał bez umocowania, a więc doszło do nieważności postępowania określonej w art. 379 pkt 2 in fine k.p.c. Potwierdzenie takiej tezy można odnaleźć w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 2004 r., III CZP 32/04 (OSNC 2006/1/2) przyjmującej, że występowanie w sprawie w charakterze pełnomocnika strony osoby, która nie może być pełnomocnikiem, oznacza brak należytego umocowania, powodujący nieważność postępowania (art. 379 pkt 2 k.p.c.). Uchybienie to nie może być usunięte w drodze zatwierdzenia czynności przez stronę.

Brak uprawnionego organu do reprezentacji spółki
Niezależnie od tego taka sytuacja (skazanie członka zarządu prawomocnym wyrokiem karnym za określone przestępstwa) może prowadzić także do nieważności postępowania z powodu braku organu uprawnionego do reprezentacji spółki, jeżeli dotyczy spółki, w której zarząd jest jednoosobowy. Potwierdzenie takiej tezy można odnaleźć w wyroku SN z dnia 7 listopada 2006 r., I CSK 224/06, niepubl.