Z wnioskiem o zasiedzenie dwóch działek wystąpiła do sądu Teresa R. spadkobierczyni po Franciszku R.
Sąd pierwszej instancji stwierdził nabycie przez zasiedzenie własności nieruchomości działek nr 790/3 i nr 790/4 na rzecz Teresy R. i uczestniczek, jej córek i wnuczków.
W apelacji na to postanowienie uczestniczka gmina K. zarzuciła bezpodstawne przyjęcie samoistności posiadania i nieprzerwanej jego ciągłości w stosunku do działki 790/4 oraz błędne przyjęcie braku przerwania biegu zasiedzenia.
Częściowe uwzględnienie wniosku
Uwzględniając apelację sąd odwoławczy 1 grudnia 2014 r. oddalił wniosek o zasiedzenie działki nr 790/4, i stwierdził, że nabycie działki nr 790/3 przez zasiedzenie nastąpiło 27 lipca 2006 r.
W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił apelację gminy.
W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd Okręgowy ustalił, że po śmierci Franciszka R . 28 października 1992 r. działka nr 790/4 nie była użytkowana przez jego następców i ulegała systematycznej degradacji. Posadowione na niej komórki niszczały, podobnie jak ogrodzenie. Przez działkę przebiega wydeptana ścieżka z nieograniczonym dostępem do działki osób postronnych.
Sąd drugiej instancji uznał brak podstaw do wniosku, aby widoczne były ślady aktualnego władania działką nr 790/4. Przeciwnie - działką nikt się nie zajmuje.
W ocenie sądu odwoławczego działka 790/4 od roku 1992 nie pozostaje w posiadaniu samoistnym następców prawnych Franciszka R. co wykluczało możliwość jej zasiedzenia w wyniku utraty posiadania przez tych następców prawnych.
Co do działki nr 790/3 sąd odwoławczy stwierdził, że nie ma wątpliwości iż była ona w posiadaniu samoistnym przez czas potrzebny do zasiedzenia oraz, że nietrafny jest pogląd, iż doszło do przerwania biegu zasiedzenia.
Skarga kasacyjna - częściowo zasadna
W skardze kasacyjnej wnioskodawczyni zaskarżyła postanowienie sądu II instancji, w kwestii oddalenia wniosku o nabycie przez zasiedzenie własności działki nr 790/4 i co do daty nabycia własności przez zasiedzenie działki nr 790/3.
W skardze opartej na obu podstawach kasacyjnych wnioskodawczyni zarzuciła niezastosowanie art. 172 § 1 i § 2 k.c. i niezasadne oddalenie wniosku o zasiedzenie działki nr 790/4.
Sąd Najwyższy uwzględnił częściowo skargę. - Rację ma skarżąca, że określenie w sentencji zaskarżonego postanowienia wadliwej daty nabycia własności nieruchomości stanowiącej działkę nr 790/3 nastąpiło z naruszeniem art. 172 § 1 k - stwierdził sędzia sprawozdawca Zbigniew Kwaśniewski.
Jedna działka w posiadaniu od lat 50.
Sąd Najwyższy orzekł, że Zbigniew R. nabywa własność w 3/8 części, Teresa R. w 3/8 części, Wiesława R 1/8 części i Wanda M. w 1/8 części nabyły przez zasiedzenie z upływem 27 maja 2005 r. własność nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr 790/3 o pow. 0,0164 ha
Zdaniem SN, Sąd Okręgowy niezasadnie przyjął, że nabycie przez zasiedzenie własności tej nieruchomości nastąpiło dopiero z 27 lipca 2006 r., zamiast prawidłowo - 27 maja 2005 r. Upływ okresu wskazanego w art. 172 § 2 k.c. z jego modyfikacją wynikającą z zastosowania art. 10 - przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym z 28 lipca 1990 r. uzasadniał więc stwierdzenie zasiedzenia działki nr 790/3 już z dniem 27 maja 2005 r.
SN potwierdził nieprzerwany stan samoistnego posiadania tej działki, od lat 50 - tych do chwili obecnej, przez następców prawnych Franciszka R.
Druga działka - w stanie degradacji
SN oddalił kasację w części dotyczącej działki nr 790/4. Poczynione przez sąd odwoławczy ustalenia, że po śmierci w 1992 r. Franciszka R. nikt z jego następców prawnych nie władał tą nieruchomością uzasadniały odmowę stwierdzenia zasiedzenia. Nie były bowiem widoczne ślady aktualnego władania tą działką.
Sąd odwoławczy stwierdził wprost, że świadkowie potwierdzili, iż działką tą nikt się nie zajmuje oraz że brakuje nawet urządzeń utrudniających dostanie się na jej teren, co skutkuje degradacją nieruchomości.
Te dodatkowe elementy poczynionych ustaleń faktycznych były wystarczającą podstawą dla wyrażenia oceny prawnej przez sąd odwoławczy, że działka nr 790/4 od roku 1992 r. nie pozostawała w posiadaniu samoistnym następców prawych Franciszka R., co wykluczało możliwość jej zasiedzenia. Posiadanie cudzej rzeczy, aby mogło być uznane za samoistne, a więc wywołujące skutek prawny zasiedzenia, nie może ograniczać się do wewnętrznego przekonania posiadacza, lecz musi być dostrzegalnym z zewnątrz jego postępowaniem z rzeczą jak właściciel. Posiadaczem samoistnym jest więc ten, którego zakres faktycznego władania rzeczą jest taki sam, jak właściciela i który znajduje się w położeniu pozwalającym na korzystanie z rzeczy w taki sposób, jak właściciel - podkreślił Sąd Najwyższy.
Sygnatura akt I CSK 504/15, postanowienie z 11 sierpnia 2016 r.