Parafia ewangelicko -augsburska w Bydgoszczy wystąpiła do sądu przeciwko wojewodzie kujawsko-pomorskiemu o zwrot budynków i gruntów, które państwo odebrało kościołowi w czasach PRL. Chodziło o dwie nieruchomości położone przy ul. Leszczyńskiego oraz przy ul. Wileńskiej w Bydgoszczy.
Sąd Okręgowy w wyroku z 30 czerwca 2011 r. przyznał parafii prawo własności budynku wraz z ziemią przy ul. Leszczyńskiego, natomiast oddalił roszczenie dotyczące nieruchomości przy ul. Wileńskiej. W zamian za to sąd zasądził 10 mln odszkodowania.
 

Spółka komunalna nie jest osobą trzecią?
Parafia złożyła apelację twierdząc, że sąd niewłaściwie zinterpretował art.40 ust.4 ustawy o stosunku państwa do kościoła ewangelicko-augsburskiego. Według tego przepisu na wniosek kościelnej osoby prawnej wszczyna się "postępowanie regulacyjne", w przedmiocie przywrócenia własności przejętych na rzecz skarbu państwa nieruchomości lub ich części, jednak  „regulacja nie może naruszać praw nabytych przez niepaństwowe osoby trzecie, a w szczególności przez inne kościoły i związki wyznaniowe oraz rolników indywidualnych”.
Zdaniem skarżącej parafii sąd niewłaściwie zinterpretował pojęcie niepaństwowej osoby trzeciej, którą jest spółka komunalna, mająca udziały należące do samorządu terytorialnego. Parafia cofnęła swoje żądanie wypłacenia odszkodowania. Wniosła o przywrócenie własności nieruchomości przy ul. Wileńskiej.
Apelacja wniesiona przez parafię 20 stycznia 2012 r. została oddalona. Wobec czego pełnomocnik parafii wniósł kasację do Sądu Najwyższego, domagając się uchylenia wyroku.
Pełnomocni parafii stwierdził przed Sądem Najwyższym, że gmina pokrywała udziały w spółce komunalnej, a samorząd nie jest osobą trzecią w rozumieniu ustawy  Co więcej, korzystniej dla skarbu państwa jest zwrócić budynek w naturze niż wypłacać odszkodowanie pieniężne.
Przedstawiciel miasta radca prawny Zbigniew Cichowski polemizował z przedstawicielem parafii, twierdząc, że budynek przy ul. Wileńskiej był kupiony przez parafię w 1942 roku od właściciela prywatnego, obywatela niemieckiego i nieprawdą jest, że od czasów zaborów należał do kościoła ewangelicko-augsburskiego. W 1993 roku stworzono spółkę z o.o., której udział samorządu stanowiły właśnie wniesione budynki  Interes samorządu i interes skarbu państwa nie jest jednak tożsamy. Dlatego spółkę należy uznać za niepaństwowa osobę trzecią – dowodził pozwany.


Oddalenie kasacji
Sąd Najwyższy oddalił w środę 27 lutego br. kasację parafii. Sędzia sprawozdawca prof. Wojciech Katner powiedział, że racja jest po stronie pozwanej. Żądanie parafii przywrócenia własności nieruchomości przy ul. Wileńskiej należącej do niepaństwowej osoby prawnej nie jest zasadne. Śledząc losy nieruchomości - najpierw uległa ona nacjonalizacji, następnie komunalizacji według ustawy z 1990 r. o samorządzie gminnym,  w 1993 roku powstała spółka z o.o. i budynek objął ADM, w 1994 r. uchwalono ustawę o stosunku państwa do kościoła, a w 1995 r. wniesiono wkład do spółki w postaci użytkowania wieczystego.
Administracja Domów Mieszkalnych zatem w relacjach z kontrahentami jest osobą trzecią –podkreślił SN – komunalna własność należy do samodzielnych osób prawnych innych niż skarb państwa. Gdyby teraz sąd oddał własność parafii, to poszkodowanym byłaby niepaństwowa osoba trzecia, a zatem działałby niezgodnie z ustawą o stosunku państwa do kościoła ewangelicko-augsburskiego. Gdyby jednak budynek był własnością gminy, to zwrot w naturze byłby możliwy – zaznaczył sędzia Katner.
Parafia musi zadowolić się 10 milionowym odszkodowaniem, gdyż wszelkie próby oferowania przez miasto nieruchomości zamiennej nie spotkały się z akceptacją władz kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Sygnatura akt IV CSK 418/12, wyrok SN z 27 lutego 2013 r.