Na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Tomasz Kamiński (SLD) przypomniał, że ustawa o ogrodach działkowych uchwalona została w 2005 roku, w czasach rządów Sojuszu. Jak podkreślił, dawała ona wiele praw działkowcom, m.in. prawo do bezpłatnego użytkowania gruntów i prawo do dziedziczenia.
W 2010 roku - podkreślił Kamiński - pierwszy prezes SN zaskarżył ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
TK ma rozpoznać ten wniosek w pełnym składzie; rozprawie będzie przewodniczyć wiceprezes TK Stanisław Biernat, sędzią-sprawozdawcą będzie prezes TK Andrzej Rzepliński.
"Uznanie tej ustawy za niekonstytucyjną spowoduje, że działkowcy stracą wszystkie swoje prawa, będą zmuszani do opłat dzierżawczych" - ocenił Kamiński. Dlatego - poinformował - posłowie SLD zwrócili się do pierwszego prezesa SN Stanisława Dąbrowskiego, by "wycofał wniosek swojego poprzednika".
Kamiński zauważył, że ogródki działkowe to 44 tys. hektarów dobrze zlokalizowanych terenów, które "niektórzy chcieliby przeznaczyć na tereny inwestycyjne".
W ocenie rzecznika Sojuszu Dariusza Jońskiego "jest to kolejny zamach na działkowców". "SLD będzie zawsze stało po stronie działkowców" - zapewnił. (PAP)
SLD chce, by prezes SN wycofał wniosek do TK ws. ogrodów działkowych
Posłowie SLD zwrócili się w piątek do pierwszego prezesa Sądu Najwyższego z prośbą o wycofanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych . TK ma zająć się wnioskiem 28 czerwca.