Projekt ustawy dotyczący składki zdrowotnej rolników zakłada, że docelowo wysokość tej składki będzie zależeć od dochodów uzyskiwanych przez rolników. Ale na 2012 r. autorzy zaproponowali przepisy przejściowe - wysokość składki zdrowotnej rolników i domowników w gospodarstwach wiejskich byłaby związana z powierzchnią gospodarstwa.
Według projektu za rolnika, którego gospodarstwo wynosi mniej niż 6 ha, składkę zdrowotną będzie - jak dotąd - opłacał budżet państwa. W gospodarstwach rolnych o powierzchni od 6 do 15 ha składkę opłacałby rolnik w wysokości 18 zł, a pozostałą część Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Rolnik, który ma gospodarstwo 15-hektarowe i większe, będzie płacił 36 zł miesięcznie, a resztę dopłaci KRUS.
Ministerstwo rolnictwa zgłosiło do projektu trzy swoje propozycje. Resort chce wydłużenia stosowania przyjętych rozwiązań na rok 2013, innego sposobu liczenia składki zdrowotnej oraz zmiany płacenia składki. Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów przyjął jedynie ostatnią propozycję - poinformowało w poniedziałek biuro prasowe resortu rolnictwa.
Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami, że obecnie "na stole" są dwa projekty dotyczące składki rentowej. "Ze strony PSL-u zwracamy uwagę na potrzebę uwzględniania parytetu dochodowego. Dlatego mówimy, że składka byłaby uzasadniona dla gospodarstw powyżej 15 hektarów. Pan premier w tym przypadku bardzo precyzyjnie w expose zarysował nieco odmienne stanowisko, zaczynając już od 6 hektarów" - zaznaczył.
Projekt ustawy powstał w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niekonstytucyjne zapisy, według których budżet państwa opłaca składki za rolników bez względu na ich faktyczne dochody. Na zmianę tych przepisów Trybunał dał 15 miesięcy, czyli do 4 lutego 2012 r.
Ponadto rząd zajmie się we wtorek przygotowanym przez resort finansów projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz o ich waloryzacji. Zgodnie z nim wszystkie emerytury i renty będą podwyższone w 2012 r. o jednakową kwotę - 68 zł. Zgodnie z propozycjami resortu dodatki przysługujące do świadczeń rentowych i emerytalnych zostaną podwyższone o wskaźnik procentowy waloryzacji, zapisany w projekcie ustawy budżetowej na rok 2012, który wynosi 104,8 proc.
"Przejściowa metoda waloryzacji wynika nie tylko z chęci chronienia osób z niższymi świadczeniami, ale też z tego, że nie ma w budżecie państwa dodatkowych wolnych środków, które można byłoby przeznaczyć na działania osłonowe, czyli wprowadzenie dodatków czy innych działań skierowanych dla ochrony uboższych" - wyjaśniono w uzasadnieniu projektu. Łączny koszt waloryzacji ma wynieść 6,7 mld zł.
Kolejny punkt posiedzenia Rady Ministrów to projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który przewiduje wydłużenie o dwa lata okresu, w którym o podjęciu nauki w szkole podstawowej przez dziecko sześcioletnie decydują rodzice. Zgodnie z tą zmianą, obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich zostanie wprowadzony od dnia 1 września 2014 r.
Według autorów projektu jego celem jest uelastycznienie procesu obniżania wieku obowiązku szkolnego oraz spełnienie oczekiwań społecznych, dotyczących rozstrzygnięcia terminu objęcia obowiązkiem szkolnym wszystkich dzieci sześcioletnich.
Według PSL, decyzja w sprawie ewentualnego posłania sześciolatka do szkoły powinna należeć do rodziców. Prezes ludowców, wicepremier Waldemar Pawlak tłumaczył, że chodzi o to, "byśmy bazowali na rozwiązaniach, które opierają się o swobodę wyboru".