We środę Sąd Okręgowy w Łodzi, który zajmuje się tą sprawą postanowił, że w ogólnopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej" ma się ukazać ogłoszenie z informacją o tym postępowaniu. Chodzi o to, aby osoby, które podpisały podobne umowy z BRE Bankiem mogły się do pozwu przyłączyć. Obecnie jest ich 894. Od publikacji ogłoszenia będą na to dwa miesiące.
Klienci banku uważają, że w umowach, zwanych umowami tzw. starego portfela, znajduje się budzący zastrzeżenia zapis regulujący zmiany oprocentowania. Klienci podnosili, że przy niekorzystnej dla nich zmianie pewnych parametrów ekonomicznych bank podnosił oprocentowanie kredytu, a przy zmianie korzystnej - nie obniżał go lub obniżał w niewystarczającym stopniu.
Argumenty te podziela Miejski Rzecznik Konsumentów w Warszawie, który ich reprezentuje przed sądem. Według rzecznika BRE Bank nienależycie wykonywał swoje zobowiązanie wobec klientów. Bank bądź nie obniżał oprocentowania w ogóle, bądź obniżał je w niewystarczającym zakresie. Spowodowało to szkodę po stronie konsumentów z tytułu pobierania zawyżonych kwot odsetek.
Możliwość składania pozwów zbiorowych pozwalających osobom poszkodowanym dochodzić roszczeń w jednym grupowym postępowaniu cywilnym przewiduje ustawa, która weszła w życie w połowie lipca ub. roku.
Pozew zbiorowy może złożyć przynajmniej 10 osób; warunkiem złożenia takiego pozwu jest oparcie go na jednakowej podstawie. Ze względu na rangę spraw rozpatrywanych w tym typie postępowania mogą być one prowadzone jedynie przed sądami okręgowymi. (PAP)