Wnioskodawca złożył wniosek o uznanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia niemieckiego sądu. Sąd niemiecki wydał postanowienie, którym stwierdził zmianę przez wnioskodawcę przynależności płciowej i zmienił jego imię. Z ustaleń wynika, że wnioskodawca pozostaje w związku małżeńskim, z którego pochodzi dziecko.
Zarówno SO, jak i SA uznały żądanie wnioskodawcy za niedopuszczalne.

W świetle art. 1145 k.p.c. orzeczenia państw obcych podlegają uznaniu z mocy prawa, chyba że istnieją przeszkody określone w art. 1146 k.p.c. SA wskazał, że uznanie zagranicznego wyroku lub postanowienia skutkuje rozszerzeniem jego skuteczności. Poprzez uznanie orzeczenia obcego państwa dochodzi do uznania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej także skutków związanych z wydaniem tego rozstrzygnięcia. Procedura uznania orzeczeń zagranicznych nie polega na kontroli merytorycznej wydanych rozstrzygnięć ani na przeprowadzaniu jakiegokolwiek postępowania. Sąd nie może jednak uznać orzeczenia, które byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (klauzula porządku publicznego). Powyższe wynika z art. 1146 § 1 pkt 7 k.p.c. Przez podstawowe zasady porządku prawnego, o jakim mowa w tym przepisie, rozumie się nie tylko fundamentalne zasady ustroju społeczno-politycznego, a więc zasady konstytucyjne, lecz również naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa. Sprzeczność zagranicznego orzeczenia ma miejsce, jeśli nie da się pogodzić skutków uznania orzeczenia z zasadami porządku prawnego obowiązującego w Polsce.

Skutki wynikające z niemieckiego postanowienia

Uznanie niemieckiego orzeczenia wydanego w sprawie zmiany płci wnioskodawcy miałoby ten skutek, że sąd polski zaakceptowałby pozostawanie w Polsce w związku małżeńskim osób tej samej płci. W ocenie SA, nie można uznać na terytorium Polski niemieckiego postanowienia, bowiem orzeczenie to rodzi skutki sprzeczne z instytucją małżeństwa, o jakiej mowa w przepisach Konstytucji oraz w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Art. 18 Konstytucji stanowi, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. SA podkreślił, że nie bez powodu cytowany przepis Konstytucji uzupełnił pojęcie małżeństwa zwrotem go definiującym – "związek kobiety i mężczyzny".

Jak wykładać przepis Konstytucji?

Zdaniem SA, za błędny uznać należy pogląd, zgodnie z którym art. 18 Konstytucji nie wyklucza istnienia innych modeli małżeństw aniżeli heteroseksualne, a jedynie małżeństwu kobiety i mężczyzny przyznaje szczególną opiekę i ochronę. Polska Konstytucja nie dopuszcza do zawarcia w Polsce małżeństwa osób tej samej płci. Powyższe wynika jednoznacznie z analizy prac przy powstaniu tego aktu prawnego. SA przypomniał, że podczas dyskusji nad kształtem art. 18 ustawy zasadniczej wskazywano, że należy wykluczyć możliwość zawarcia małżeństwa przez osoby jednopłciowe. Zwracano wówczas uwagę, że w niektórych innych państwach dopuszcza się zawieranie przez osoby jednopłciowe małżeństwa. Uznano więc za zasadne zastrzeżenie w Konstytucji związku małżeńskiego dla związku osób różnej płci, po to, aby w przyszłości wykluczyć ewentualne spory interpretacyjne tego pojęcia. SA zwrócił także uwagę, że art. 18 Konstytucji nie został nigdy zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny.

Podsumowanie

Reasumując, SA przyjął, że skoro wnioskodawca pozostaje w związku małżeńskim (i posiada małoletnie dziecko), to nie jest możliwe uznanie przez polski sąd zagranicznego orzeczenia, które wywołałoby skutek w postaci funkcjonowania w Polsce małżeństwa osób tej samej płci.

Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13.06.2017 r., V ACz 495/17, LEX nr 2317651.