Sąd Apelacyjny oddalił apelację Apple Film Production sp. z o.o. i orzekł, że redaktor naczelny newslettera Piotr S. nie musi publikować sprostowania ani też Instytut Sztuki Filmowej nie ma takiego obowiązku. Zdaniem Sądu Apelacyjnego byłaby to autopoprawka. A ponadto producent filmu nie wskazał, które fragmenty informacji jego zdaniem naruszają prawo prasowe.
Innym problemem jest odpowiedź na pytanie, czy zawartość linku jest tekstem nadającym się do sprostowania. Do tego zagadnienia nie ustosunkował się Sąd Okręgowy, ale Sąd Apelacyjny uznał, że dostęp do tekstu za pomocą linku nie należy do materii uregulowanej w prawie prasowym ( art.31a) prawa prasowego nie obejmuje problemu). Sąd powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu z dnia 13 lutego 2014 roku w sprawie C-466/12 Nils Svensson i in. v. Retriever Sverige AB, który orzekł, iż: nie stanowi czynności publicznego udostępnienia w rozumieniu tego przepisu udostępnienie na stronie internetowej linków, na które można kliknąć, odsyłających do utworów chronionych, wolnodostępnych na innej stronie internetowej”.
Zgodnie z powołanym rozstrzygnięciem właściciel strony internetowej może zatem, bez zezwolenia podmiotów prawa autorskiego, odesłać za pośrednictwem hiperlinków do wolnodostępnych na innej stronie internetowej utworów chronionych.
Film "Pokłosie" w reżyserii Władysława Pasikowskiego powstał dzięki dotacji w wysokości 3,5 mln zł z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej. Instytut wezwał producenta do zwrotu dotacji z powodu przekroczenia budżetu filmu i 19 marca 2013 r. PISF w całości odstąpił od umowy o udzielenie w 2011 r. dotacji na dofinansowanie produkcji "Pokłosia" z powodu rażącego naruszenia przez producenta - Apple Film Production - warunków umowy zawartej z PISF. Co więcej - wstrzymano niewypłaconą jeszcze część dotacji w wysokości 350 tys. zł.
Sygnatura akt I ACa 153/14 , wyrok z 30 lipca 2014 r.
SA: sprawa dotacji dla "Pokłosia" nie wymaga sprostowania
ąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że redaktor naczelny newslettera i Państwowy Instytut Sztuki Filmowej nie musi publikować sprostowania, że producent filmu Pokłosie nie dokonał bezprawnego przekroczenia budżetu do 9 mln zł.