W wystąpieniu do ministra spraw wewnętrznych i administracji RPO pisze, że wpłynęło do jego Biura wiele skarg dotyczących nierównego traktowania dzieci ze względu na cenzus urodzenia i status prawny ich rodziców oraz naruszenia praw dziecka w związku z odmową transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia lub odmową wydania decyzji w sprawie potwierdzenia obywatelstwa polskiego.

W pierwszym przypadku chodzi o dzieci, obywateli polskich, u których w zagranicznych aktach urodzenia wskazane są jako rodzice dwie matki – jedna z kobiet urodziła dziecko, druga zaś jest jej partnerką. Z kolei odmowa wydania decyzji w sprawie potwierdzenia obywatelstwa polskiego dotyczy dzieci, u których w zagranicznych aktach urodzenia figuruje dwóch ojców. Dzieci te urodzone zostały przez matki zastępcze.
- Dzieci pochodzące ze związku osób tej samej płci – podobnie jak te pochodzące ze związku osób różnej płci – zgodnie z przepisami prawa nabywają obywatelstwo polskie, jeśli co najmniej jedno z rodziców jest obywatelem polskim. Dokumentami potwierdzającymi narodowość oraz tożsamość są paszport i dowód osobisty, które ustawowo przysługują każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej. Osoba, która nie posiada żadnego z nich, funkcjonuje jako bezpaństwowiec i nie może korzystać z praw obwiązujących na terenie RP oraz Unii Europejskiej. Zgodnie z ustawą z 28 listopada 2014 r. Prawo o aktach stanu cywilnego warunkiem wydania dokumentu tożsamości jest przedłożenie odpowiedniemu organowi administracji polskiego aktu urodzenia. Przepis ten wprowadza też obowiązek transkrypcji zagranicznego aktu stanu cywilnego, jeśli obywatel ubiega się o paszport, dowód osobisty i nadanie numeru PESEL – czytamy w wystąpieniu.

Urząd odmawia tłuczenia dokumentu
RPO zauważa, że w sprawach aktów urodzenia, w których wskazuje się, że rodzicami są dwie kobiety lub dwaj mężczyźni, organy administracji i sądy administracyjne nie kwestionują posiadania przez dzieci obywatelstwa polskiego, ale powołując się na Kodeks rodzinny i opiekuńczy odmawiają dokonania transkrypcji, przez co niemożliwe jest wydanie polskiego dokumentu tożsamości. Polskie prawo rodzinne nie zna bowiem instytucji „rodziców jednopłciowych” i „matki zastępczej”, nie uznaje też „umów o zastępcze macierzyństwo”.
Przez rodziców w polskim porządku prawnym rozumie się wyłącznie ojca i matkę, a matką dziecka jest w świetle przepisów kobieta, która je urodziła. W związku z tym Naczelny Sąd Administracyjny uznał odmowę transkrypcji za zgodną z prawem, gdyż wpisanie w akcie urodzenia dwóch kobiet lub dwóch mężczyzn łamie obowiązujące przepisy i nosi znamiona poświadczenia przez funkcjonariusza publicznego nieprawdy.

Dowiedz się więcej z książki
Meritum Prawo rodzinne
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł




Najważniejsze dobro dziecka
W ocenie Rzecznika wykładnia obowiązujących przepisów prawa powinna mieć na uwadze zasadę priorytetu dobra dziecka. - Zgodnie z Konwencją o prawach dziecka we wszystkich działaniach dotyczących dziecka sprawą nadrzędną jest zabezpieczenie interesów dziecka. Także Konstytucja nakłada na państwo obowiązek ochrony praw dziecka. Organ administracji jest zobligowany wziąć pod uwagę nie tylko przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ale przede wszystkim prawa dziecka gwarantowane Konstytucją, a także Konwencją o prawach dziecka i Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, których Polska zobowiązała się przestrzegać w ramach umowy międzynarodowej – stwierdza RPO.

Wydać dokument bez transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia
Jak zauważa Rzecznik, jednym z praw gwarantowanych Konwencją jest wyrażone prawo do niezwłocznego sporządzenia aktu urodzenia i przysługujące dziecku od momentu urodzenia prawo do otrzymania imienia oraz uzyskania obywatelstwa. Zgodnie z Konwencją państwa nie mogą doprowadzić do sytuacji, by wskutek braku uregulowań dziecko zostało bezpaństwowcem. Brak dokumentu tożsamości i numeru PESEL wiąże się ponadto z ograniczaniem dalszych praw przysługujących na mocy Konwencji – prawa do nauki, ochrony zdrowia, wolności i bezpieczeństwa osobistego.
Numer PESEL jest potrzebny w przypadku ubiegania się przez rodziców o przyjęcie dziecka do żłobka, a także umożliwia objęcie przez system państwowej opieki zdrowotnej. Brak dokumentu tożsamości może powodować problemy z ustaleniem legalności pobytu w Polsce. W skrajnych przypadkach, małoletni  mogą zostać uznani za przebywających na terenie RP bez opieki i umieszczeni w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub w strzeżonym ośrodku. Zdaniem Rzecznika najprostszym rozwiązaniem, umożliwiającym wydanie dokumentu tożsamości poświadczającego obywatelstwo dziecku posiadającemu rodziców tej samej płci, byłoby zrezygnowanie z obowiązkowej transkrypcji aktu urodzenia i wydawanie dokumentów tożsamości na podstawie zagranicznych aktów urodzenia, z których wynika, że jeden z rodziców jest obywatelem polskim.

Rzecznik zwraca się z prośbą do ministra spraw wewnętrznych i administracji o analizę podstawy prawnej, na jakiej dzieci pochodzące ze związków osób tej samej płci, urodzone za granicą i posiadające na mocy ustawy obywatelstwo polskie mogą ubiegać się o wydanie polskiego dokumentu tożsamości, jeśli zaś w obecnym stanie prawnym jest to niemożliwe – o przygotowanie zmiany przepisów.