Wiceszef Komisji Europejskiej opinię taką wyraził po czwartkowym spotkaniu w Brukseli.

Szef polskiego MSZ powiedział natomiast, że  zaprosił wiceszefa KE do Warszawy. - Chcę żeby spotkał się m.in. z prezes Trybunału Konstytucyjnego - zapowiedział.

- Atmosfera jest bardzo dobra. Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć rozwiązanie w ciągu kilku tygodni lub miesięcy. Mam nadzieję, że będę mógł pojechać do Warszawy, prawdopodobnie w marcu. W Unii Europejskiej staramy się znaleźć rozwiązania na drodze dialogu, nawet jeśli się nie zgadzamy - powiedział Timmermans.

Zapytany o kroki, jakie powinna podjąć teraz Polska, wiceszef KE odpowiedział, że rekomendacje Komisji w tej sprawie "wciąż są na stole".

Natomiast minister Jacek Czaputowicz po spotkaniu  poinformował, że polski rząd ustosunkuje się do zaleceń KE ws. praworządności w przewidywanym terminie, czyli do 20 marca.
Według szefa MSZ polski system wymiaru sprawiedliwości jest "zgodny z prawem". - Nie wykluczam pewnych modyfikacji, jeżeli one będą uzasadnione i jeżeli władze w Polsce, parlament, który przyjmuje uchwały, uzna te zastrzeżenia za zasadne - stwierdził Czaputowicz.