Zdaniem dr Hanny Duszka-Jakimko z Wydziału Prawa Uniwersytetu Opolskiego oraz sędziego Witolda Jakimko z Uniwersytetu Wrocławskiego orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wydane 12 grudnia 2012 r.
Argumentacja do wyroku TK -zdaniem tych przedstawicieli nauki prawa jest oderwana od całości zasad konstytucyjnych. Te zasady to trójpodział władzy, niezależność i odrębność władzy sądowniczej od innych władz, niezawisłość sędziowska, a także - wyraz tej ostatniej - zakaz przenoszenia sędziego do innej siedziby bez jego zgody. Te wartości poparte są prawem obywateli do niezależnego sądu.
Jak podkreśla prof. Andrzej Bałaban niezależny i niezawisły sąd to także standardy współczesnej kultury prawnej. Tymczasem standardy wytyczone orzeczeniami Trybunału z 15 stycznia 2009 r, 12 grudnia 2012 r., a także z 27 marca 2013 r. po pierwsze zmierzają do akceptacji naruszeń zasady trójpodziału władzy, niezależności sędziowskiej i odrębności władzy sądowniczej. Po drugie - ku hierarchizacji zasad konstytucyjnych, przyjmując nadrzędną zasadę równowagi budżetowej, po trzecie - wyrażają aprobatę dla instrumentalizacji prawa, jako narzędzia w reku ministra sprawiedliwości, co może prowadzić do obejścia zasady nieusuwalności i pozbawiać obywateli prawa do sprawiedliwego sądu.
Równowaga budżetowa nie może przesłaniać innych zasad konstytucyjnych
Sędziowie i przedstawiciele nauki prawa krytycznie odnoszą się do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wynagrodzeń sędziów. Uważają, że Trybunał przyjął jako nadrzędną zasadę równowagi budżetowej.