Jak powiedział gazecie "Bild am Sonntag" adwokat i profesor prawa lotniczego Elmar Giemulla, pozew zostanie złożony w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Jako przedstawiciel trzech niemieckich rodzin, które straciły w katastrofie bliskich, niemiecki prawnik domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej 1 mln euro.
Giemulla oskarża władze Ukrainy o zabójstwo, będące skutkiem zaniechania. Jego zdaniem Ukraina pogodziła się z ewentualną śmiercią setek ludzi. "Zgodnie z prawem międzynarodowym każde państwo, otwierając przestrzeń powietrzną nad swoim terytorium, ponosi za nie odpowiedzialność" - argumentował prawnik. Według niego władze powinny zamknąć przestrzeń powietrzną, jeżeli nie były w stanie zapewnić bezpieczeństwa, lecz tego nie zrobiły.
Więcej: Rzeczpospolita>>>
Rodziny niemieckich ofiar malezyjskiego boeinga pozwą Ukrainę
Adwokat krewnych niemieckich ofiar z malezyjskiego samolotu pasażerskiego zapowiedział skargę przeciwko ukraińskiemu państwu do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.