Obecnie, aby możliwe było ogłoszenie upadłości konsumenckiej, niewypłacalność dłużnika musi być spowodowana wyjątkowymi i niezależnymi od niego okolicznościami. Co więcej, niemożliwe jest zastosowanie tej instytucji w przypadku, gdy dłużnik korzystał z niej w ciągu ostatnich dziesięciu lat. W praktyce tak sformułowane przepisy pozwalają na bardzo rzadkie stosowanie tej instytucji, co jest niekorzystne zarówno dla dłużników, jak i dla ich wierzycieli.
W projekcie założeń do nowego Prawa restrukturyzacyjnego znalazł się zatem zapis, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej będzie wykluczone jedynie wtedy, gdy niewypłacalność dłużnika była skutkiem jego rażącego niedbalstwa. Zmiany dotyczyć będą również negatywnych przesłanek ogłoszenia upadłości - ograniczone zostaną do przypadków wskazujących nierzetelność dłużnika (w szczególności stwierdzoną na podstawie umowy oddłużenia lub uznania przez sąd, że danej czynności dokonano z pokrzywdzeniem wierzycieli). Negatywną przesłanką będzie także niezłożenie wniosku przez dłużnika w czasie, gdy prowadził on działalność gospodarczą, jeżeli długi dotyczą tej działalności.
Wątpliwości rządowych ekspertów budzi użyte w projekcie sformułowanie, z którego wynika, że sąd będzie mógł uwzględnić wniosek o ogłoszenie upadłości mimo zaistnienia "pewnych negatywnych przesłanek ogłoszenia upadłości, gdy będzie to uzasadnione szczególnymi okolicznościami". RCL podkreśla, że konieczne jest doprecyzowanie przypadków, w których nastąpi uwzględnienie takiego wniosku.
Monika Sewastianowicz