Przewleka się uchylenie immunitetu prof. Manowskiej

Źródło: SN

Zaplanowana na środę, 5 listopada, sprawa uchylenia immunitetu pierwszej prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzacie Manowskiej nie odbyła się. Powodem było złożenie wniosku przez Prokuraturę Krajową o przeprowadzenie testu niezawisłości i bezstronności wobec sędziego Marka Dobrowolskiego oraz wniosek o wyłączenie dwóch sędziów ze składu.

Do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego 16 lipca 2025 r. wpłynął wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu prof. Małgorzacie Manowskiej. I prezes chroni immunitet jako sędziego SN oraz jako prezesa Trybunału Stanu. Wniosek o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dotyczył trzech spraw:

niezwołania posiedzenia Trybunału Stanu w okresie od 20 marca 2024 roku do 6 maja 2024 roku na wniosek 6 członków Trybunału Stanu;
przekroczenia uprawnień w okresie od 7 października 2021 roku do 14 lipca 2022 roku, w ten sposób, że jako pierwsza prezes Sądu Najwyższego i przewodnicząca Kolegium Sądu Najwyższego potraktowała nieoddanie głosów przez 10 członków oraz zastępców Kolegium podczas 7 głosowań przeprowadzonych w trybie obiegowym – z rażącym naruszeniem art. 21 par. 3 ustawy o Sądzie Najwyższym;
zaniechała wykonania obowiązku wynikającego z prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie z 10 maja 2021 roku w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna mającego polegać na opatrzeniu opublikowanej na stronie internetowej Sądu Najwyższego uchwały Izby Dyscyplinarnej SN informacją, że skuteczność i wykonalność tejże uchwały zostały wstrzymane na czas trwania postępowania o ustalenie oraz że uchwała ta nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego.

Wniosek o ukaranie został podzielony na dwie sprawy – jedna została w IOZ i dotyczyła niezwołania Trybunału Stanu, a druga obejmowała dwa pozostałe zarzuty.

Posiedzenie wyznaczone na 5 listopada w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej nie mogło się odbyć z uwagi na wniosek prokuratury o przeprowadzenie testu niezawisłości wobec sędziego Marka Dobrowolskiego wyznaczonego do tego składu. Taki test musi być przeprowadzony przez pięciu sędziów SN. Jak informuje przewodniczący wydziału sędzia Marek Motuk, termin tego posiedzenia nie został wyznaczony, ale sędziowie wylosowani do tej sprawy to skład tzw. mieszany – nowi i starzy sędziowie, którzy ze sobą nie chcą orzekać. Przedłuży to jeszcze rozpoznanie wniosku Prokuratury Krajowej.

Co więcej, sytuację komplikuje jeszcze fakt, że 8 listopada br., w sobotę, sędzia Marek Motuk przechodzi w stan spoczynku i trzeba będzie skład Izby Odpowiedzialności Zawodowej uzupełnić o ten wakat.

Nowość