A jest ich szereg. Chodzi m.in. o przepisy przejściowe dotyczące spraw, w których wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, ale też postępowania odwoławcze. Przykład - zgodnie z art. 9 ust 4 ustawy nowelizującej kodeks postępowania cywilnego do rozpoznania środków odwoławczych wniesionych i nierozpoznanych przed dniem wejścia w życie ustawy (czyli przed 7 listopada 2019 r.) stosuje się stare przepisy. Co jednak w sytuacji - pytają sędziowie - gdy apelacje lub zażalenie składają obie strony postępowania niezadowolone z orzeczenia, ale w różnym czasie. Jedna przed, druga po granicznym terminie.

Zobacz procedury w LEX:

Wniesienie apelacji >

Wniesienie apelacji w postępowaniu nieprocesowym >

Wniesienie zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji do sądu drugiej instancji >

- Ustawodawca nie określił jakie przepisy stosować, czy do jednej stare, drugiej nowe, czy w obu przypadkach nowe, czy może stare - mówi Prawo.pl sędzia Grzegorz Karaś z Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Prawnicy zgodnie podkreślają, że brakuje też przepisów przejściowych dotyczących spraw, które toczyły się w zwykłym postępowaniu, a po zmianie przepisów jest to postępowanie uproszczone. 

Czytaj w LEX: Reforma KPC - najważniejsze zmiany >

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawiły się propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości, które przepisy przejściowe mają doprecyzować. W ocenie prawników to co wynika z założeń nie uwzględnia wszystkich obecnych problemów, a co - gorsza jak mówią - nie wiadomo kiedy "nowe" zmiany wejdą w życie. -  Paradoksem jest to, że ustawodawca musi w ustawie nowelizującej nowelizować zmieniać przepisy przejściowe - podsumowuje adwokat Filip Tohl, członek Stowarzyszenia Adwokackiego "Defensor Iuris".   

 

Sąd wydedukuje, co ustawodawca miał na myśli

Przypomnijmy, autorzy noweli  - co zresztą wynikało z uzasadnienia - chcieli by wprowadzane przepisy zaczęły obowiązywać jak najszybciej. W konsekwencji np. w art. 9 ustawy wprowadzono tzw. regułę aktualności (aktualizacji) - ma ona ten skutek, że co do zasady nowe przepisy stosuje się do kolejnych czynności dokonywanych w sprawach już toczących się. Głównym problemem przepisów interporalnych jest to, że - jak mówią prawnicy - są niejasne. - Szkoda, że ustawodawca nie zdecydował się na najprostsze rozwiązanie, że nowe przepisy są stosowane do spraw, które wpłynęły do sądu od dnia wejścia w życie ustawy. Spowodowałoby to co prawda rozpoznawanie spraw według różnych przepisów w zależności od daty ich wpływu, ale zaoszczędziłoby wielu problemów praktycznych - mówi portalowi sędzia Karaś. 

Zobacz procedurę w LEX: Wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym >

Przywoływane są różne przykłady, jednym z najczęstszych jest art. 11 ust 1 pkt 1 ustawy nowelizującej zgodnie, z którym sprawy, w których przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, do czasu zakończenia postępowania w danej instancji podlegają rozpoznaniu zgodnie z przepisami, w brzmieniu dotychczasowym (starych). 

Zobacz procedurę w LEX: Wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty >

 

Cena promocyjna: 159 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 111.3 zł


- Jednocześnie w odniesieniu do spraw w postępowaniu nakazowym i w elektronicznym postępowaniu nakazowym ustawodawca użył określenia „wszczęte przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy rozpoznawane w postępowaniu nakazowym” oraz „wszczęte przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy rozpoznawane w elektronicznym postępowaniu upominawczym”. W związku z brzemieniem przepisu pojawiły się istotne kontrowersje, według jakich przepisów rozpoznawać sprawy, w których przed wejściem w życie nowelizacji wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczy. Część sądów interpretuje to literalnie i uznaje, że w przypadku wydania nakazu upominawczego aż do wydania wyroku stosujemy przepisy stare, a część sądów stosuje wykładnię celowościową - interpretując, że wolą ustawodawcy było stosowanie przepisów „starych” do czasu rozpoznawania sprawy w postępowaniu upominawczym, nakazowym, czy w elektronicznym postępowaniu upominawczym - wskazuje sędzia Karaś. 

Czytaj w LEX: Uzasadnianie orzeczeń po nowelizacji kpc - zagadnienia praktyczne >

Czytaj także: Projekt nowelizacji procedury cywilnej na ostatniej prostej>>
 

Efekt domina - problem z odwołaniami 

Te wątpliwości budzą kolejne - choćby w zakresie rozpoznawania środków odwoławczych. - Zachodzi sprzeczność z przepisami przejściowymi dotyczącymi środków odwoławczych i art. 9 ust 4 Kpc, zgodnie z którym - do rozpoznania środków odwoławczych wniesionych i nierozpoznanych przed dniem wejścia w życie tej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Czyli zażalenie wniesione po 7 listopada 2019 r. w postępowaniu gdzie wydano nakaz zapłaty powinno być rozpoznane według... przepisów nowych mimo, że całe postępowanie toczy się według przepisów starych. Jest to zupełnie nielogiczne szczególnie w sytuacji całkowitej zmiany modelu postępowania zażaleniowego i wprowadzenia zażalenia poziomego - wskazuje sędzia Karaś. 

Czytaj w LEX: Zmiany w postępowaniu odwoławczym w związku z reformą KPC >

Sprzeczność dostrzega też radca prawny, dr. hab. Marcin Dziurda z Katedry Postępowania Cywilnego Uniwersytetu Warszawskiego. Konkretnie w wynikającej z art. 9 ust. 2 reguły bezpośredniego stosowania przepisów nowych (w szczególności w pierwszej instancji). - Z art. 11 zdaje się wynikać, że – o ile przed 7 listopada 2019 r. wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, a nawet gdy tylko złożono wniosek o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym – do czasu zakończenia postępowania w pierwszej instancji mają w pełni zastosowanie przepisy dotychczasowe - wskazuje.

Czytaj w LEX: Dowód z zeznań świadka w postępowaniu sądowym w praktyce >

Sędziowie dodają, że są też problemy wiążące się z kwestiami praktycznymi, istotnymi dla stron. Choćby z tym, że w postępowaniach starych wszystkie postanowienia wydawać trzeba z uzasadnieniami, co więcej strony nie muszą pokrywać opłaty za wniosek o uzasadnienie (kwestia ta budzi nadal duże emocje, chodzi o stałą opłatę w wysokości 100 zł), jest również inne postępowanie dowodowe i inne są środki dowodowe, w porównaniu do znowelizowanych przepisów. Efekt jest taki, że sądy w całej Polsce są podzielone i różnie interpretują przepisy i nawet w bardzo podobnych sprawach stosują różne przepisy. 

Czytaj w LEX: Postępowanie zażaleniowe po nowelizacji KPC >

Z informacji, która znalazła się w wykazie prac legislacyjnych wynika, że MS chce to doprecyzować w ten sposób, że stare przepisy mają mieć zastosowanie do spraw, w których przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej zarządzono stwierdzenie podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. - Ustawodawca chce rozstrzygnąć ten konflikt pomiędzy swoją domniemaną wolą a brzmieniem art. 11 – poprzez „zaakcentowanie”, że chodzi jedynie o dalsze stosowanie dotychczasowych przepisów o postępowaniu nakazowym i upominawczym - podsumowuje dr Dziurda.

Czytaj: Szykuje się e-licytacja nieruchomości>>
 

Zagwozdka przy postępowaniach uproszczonych

Istotnym brakiem w przepisach przejściowych jest - w ocenie prawników - to, jak traktować sprawy, które toczyły się w zwykłym postępowaniu, a po zmianie przepisów "wpadły" do postępowania uproszczonego. Przypomnijmy ubiegłoroczna nowela rozszerzyła zakres spraw rozpoznawanych w ten sposób – nadal są to sprawy do 20.000 zł, ale nie tylko o roszczenia wynikające z umów, ale ogólnie o „świadczenia”. Z powodu braku wyraźnych uregulowań intertemporalnych, sprawy w toku, rozpoznawane w postępowaniu zwykłym, z mocy prawa stały się więc sprawami uproszczonymi. I tu pojawiają się kolejne pytania. Sędziowie mają bowiem wątpliwości, czy w związku z tym, jeżeli taka sprawa wpłynęła przed 7 listopada 2019 r., a sąd wydał wyrok już pod rządami nowych przepisów, to apelacja ma być rozpoznawana według przepisów zwykłych czy uproszczonych.

Czytaj w LEX: Zmiany w postępowaniach uproszczonych po nowelizacji KPC >

- Tego też nie wiemy, a ma to niebagatelne znaczenie, bo apelacje w postępowaniu zwykłym rozpoznaje sąd odwoławczy w składzie trzyosobowym a w postępowaniu uproszczonym w składzie jednoosobowym, a zły skład to nieważność postępowania odwoławczego – dodaje sędzia Karaś.

Ta kwestia nie została jednak ujęta w planowanej kolejnej zmianie procedury cywilnej. 

Czytaj w LEX: Sporządzanie pism procesowych po nowelizacji - zagadnienia praktyczne >

Zmiana zasad w czasie gry nie służy stronom 

W ocenie adwokata Filipa Tohla to, że przypadku odwołań - apelacji i zażaleń - są problemy interpretacyjne dotyczące stosowania nowych lub starych przepisów, jest swoistym kuriozum. 

- Często mamy bowiem sytuacje gdy wszystkie strony są niezadowolone z rozstrzygnięcia, a to z kolei wiąże się z odwołaniami, które mogą być wnoszone w różnym terminie. W tym przypadku - przed i po wejściu w życie ubiegłorocznej nowelizacji. I teoretycznie interpretując można by stosować procedurę korzystniejszą dla danej strony, przy czym jest to niemożliwe bo przecież strony muszą być równo traktowane. Wobec tego powinno być jasne uregulowanie, że przepisy stare stosujemy do momentu uprawomocnienie się wyroku, czy postanowienia - mówi. 

I dodaje, że nie powinno być zmian przepisów "w locie" - czyli gdy sprawa trwa, jest kontynuowana, bo do rodzi kolejne problemy. 

Również dr Bartosz Karolczyk, radca prawny w kancelarii DZP przyznaje, że przepisy przejściowe ubiegłorocznej nowelizacji są nadmiernie skomplikowane i rozbudowane, co może utrudnić ich praktyczne zastosowanie. Ma jednak wątpliwości, czy kolejna regulacja tych zagadnień jest potrzebna.

- Rolą sędziów jest właśnie interpretowanie, niekiedy niedoskonałych, przepisów. Jeżeli zawodzi wykładnia literalna (gramatyczna), sięgać należy do innych metod wykładni, jak wykładnia celowościowa, funkcjonalna i systemowa. Zastosowanie tych metod przy uwzględnieniu zarówno celów (zamiarów) ustawodawcy, jak i zasad rzetelnego procesu, powinno doprowadzić do efektywnego rozstrzygnięcia wielu pojawiających się w praktyce wątpliwości - mówi. 

I wskazuje, że zasadę rzetelnego procesu w tym kontekście należy rozumieć przede wszystkim jako zapewnienie obu stronom możliwości realizacji prawa do sądu na tych samych zasadach, a także jako dążenie do minimalizacji negatywnych skutków procesowych wynikających ze zmiany zasad w toku postępowania.

Czytaj w LEX:  Obowiązkowy udział fachowych pełnomocników w postępowaniu w sprawach własności intelektualnej >