O ile do tej pory decyzje o przebiegu tras wszelkiego typu sieci przesyłowych leżały w kompetencjach organów państwowych i samorządu terytorialnego, to w myśl opiniowanego dokumentu decyzje tego typu w rzeczywistości podejmować będą przedsiębiorcy zajmujący się realizacją tego typu inwestycji. A wiążące się z tym ograniczenia w korzystaniu z prawa własności staną się całkowicie nieprzewidywalne.

Nawet wówczas, gdy nieruchomość ma przeznaczenie ustalone wiążącym prawnie planem miejscowym, złożenie wniosku o ustalenie korytarza przesyłowego przez przedsiębiorcę spowoduje, że właściwy w sprawie organ nie będzie miał żadnych podstaw do wydania decyzji odmownej, ponieważ w projekcie nie przewiduje się jakichkolwiek kryteriów, od których spełnienia ma zależeć decyzja pozytywna, a jej wydanie nie zależy od uznania takiego organu. Będzie musiał ją wydać i wyznaczyć korytarz przesyłowy zgodnie z wnioskiem przedsiębiorcy. W art. 18 ust. 1 projektu zapisano wprost, że obowiązek zgodności z planami miejscowymi nie ma zastosowania w sprawach dotyczących inwestycji w zakresie urządzeń przesyłowych.

Obecnie lokalizacja tego typu inwestycji na obszarach, na których obowiązują miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, możliwa jest wyłącznie wówczas, gdy będzie zgodna z postanowieniami takiego planu. Do ich realizacji przedsiębiorcy i podmioty publiczne muszą natomiast uzyskać prawo do dysponowania terenem na cele budowlane. Rolę takiego prawa spełnia również zezwolenie starosty na zajęcie terenu w celu ułożenia w nim sieci przesyłowych, przewidziane w art. 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami z 1997 r.
Zdaniem Prof. Dariusza Kijowskiego projekt narusza art. 7 Konstytucji RP. - Ustawa nie może dopuszczać, że w większości przypadków decyzji podjętych bez podstawy prawnej lub sprzecznych z prawem będą one pozostawione w obrocie prawnym – podkreśla prof. Kijowski.  - Zaprzeczałoby to nakazowi działania przez władze publiczne na podstawie i w granicach prawa. Ustawa pozwalająca co do zasady na naruszanie praw innych osób nie  może być uznana za „prawo”, o którym mowa w art. 7 Konstytucji. W ust. 3 art. 16 projektu przewiduje się tymczasem, że nie stwierdza się nieważności decyzji o ustanowieniu korytarza przesyłowego, jeżeli wniosek o stwierdzenie nieważności tej decyzji został złożony po upływie 14 dni od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna lub od dnia w którym decyzji tej nadano rygor natychmiastowej wykonalności, a przedsiębiorca przesyłowy rozpoczął inwestycję”.