W liście skierowanym do ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy przedsiębiorcy stwierdzają, że z dużym niepokojem przyjęli informację o przyjęciu przez rząd w dniu 10 marca br. projektu nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, a w szczególności zawartych w nim propozycjach dotyczącym zasad finansowania egzekucji komorniczej.

W ocenie przedsiębiorców wskazany wyżej projekt zmian budzi poważne obawy odnośnie ich potencjalnego negatywnego wpływu na efektywność egzekucji komorniczej w Polsce. Zawarta we wskazanym wyżej projekcie zmiana polegająca na zwiększeniu ilości przypadków umożliwiających obniżenie opłat ponoszonych przez dłużnika podczas egzekucji budzi poważne wątpliwości – stwierdza PKPP Lewiatan. W ocenie przedsiębiorców zasadą przy prowadzeniu egzekucji powinno być, że koszty egzekucji ponosi dłużnik, z którego winy doszło do egzekucji. Kancelarie komornicze powinny natomiast utrzymywać się z opłat ponoszonych przez dłużnika, gdyż stanowi to czynnik motywujący je do efektywnej egzekucji. PKPP uważa, że jeżeli opłaty ponoszone przez dłużnika będą zbyt niskie (zwłaszcza w sprawach o egzekucję niskich i średnich kwot do 2000 zł., stanowiących większość spraw trafiających do egzekucji) kancelarie komornicze będą:

a) miały zbyt małe wpływy z egzekucji by się utrzymać (dotyczyć to będzie zwłaszcza nowo powstających kancelarii) oraz rozwijać (informatyzacja, zatrudnianie nowych osób, by zwiększyć szybkość egzekucji i likwidować istniejące zaległości),
albo będą
b) próbowały przerzucać dodatkowe koszty egzekucji na wierzycieli, zniechęcając ich tym samym do występowania (zwłaszcza w przypadku małych i średnich kwot) na drogę sądową i egzekucji komorniczej, jak miało to miejsce w przeszłości podczas obowiązywania tzw. zaliczek komorniczych.

Dalsze obniżanie opłaty stosunkowej ponoszonej przez dłużnika może prowadzić do nasilenia się tego rodzaju praktyk albo do ograniczenia efektywności kancelarii komorniczych lub wręcz do ich bankructw – podkreślają przedsiębiorcy. I proponują wprowadzenie jednolitej opłaty stosunkowej za skuteczną egzekucję w wysokości 15% wartości wyegzekwowanego świadczenia (także z rachunku bankowego bądź wynagrodzenia za pracę). Czynnikiem dodatkowo wzmacniającym efektywność podejmowanych przez komorników działań byłoby przykładowo obniżenie opłaty stałej nie powiązanej ze skutecznością egzekucji z 3% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego do 2% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.

Kolejnym rozwiązaniem zaproponowanym w nowelizacji, a budzącym niepokój PKPP Lewiatan jest umożliwienie sądowi, na wniosek dłużnika, obniżenia wysokości opłat stosunkowych pobieranych od dłużnika przez komornika. Rozwiązanie to, zaproponowane w trakcie prac nad projektem przez ministra zdrowia psuje system egzekucji komorniczej i stanowi poważne zagrożenie jego reformy zapoczątkowanej od 1 stycznia 2008 r. – twierdzą przedsiębiorcy.

Fakt, że niektóre kancelarie komornicze osiągają duże przychody z egzekucji szpitali nie uzasadnia wprowadzania rozwiązań, które szkodzą egzekucji komorniczej, jako całości także w standardowych przypadkach, zwłaszcza zaś przy egzekwowaniu przez przedsiębiorców oraz konsumentów małych i średnich kwot – uważa PKPP. Przedsiębiorcy nie zgadzają się z argumentami rządu, że koszty egzekucji mogą okazać się zbyt duże dla niektórych dłużników. W prawie każdym przypadku egzekucji zanim sprawa zostanie skierowana do egzekucji komorniczej wierzyciele kierują do dłużników wezwania przedsądowe, wzywające do polubownej spłaty zobowiązania. Tylko w tych przypadkach, kiedy dłużnik nie reaguje na wezwania przedsądowe sprawa kierowana jest do sądu, gdzie sprawę kończy prawomocny wyrok. Tak więc kosztami egzekucji komorniczej obciążany jest dłużnik, świadomie nie skorzystał z szansy uniknięcia dodatkowych kosztów egzekucyjnych.

PKPP Lewiatan opowiada się za modelem egzekucji, gdzie w każdym przypadku dłużnik ponosiłby opłatę stosunkową w wysokości 15%, a jedyny dopuszczalny przypadek obniżenia tych opłat mógłby mieć miejsce wyłącznie w sytuacji, gdy dłużnik podczas egzekucji komorniczej niezwłocznie zareaguje na pierwsze wezwanie komornika do zapłaty, spłacając zobowiązanie w ustalonym terminie lub przedstawiając akceptowalny harmonogram spłaty zobowiązania, zanim komornik podejmie inne działania i poniesie przez dłużnika dodatkowe koszty (ustalenia w ZUS, urzędach skarbowych, bankach, poszukiwanie majątku itp.).