Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego rozpoznawała 15 marca br. w pierwszej instancji sprawę z wniosku Prokuratora Rejonowego o uchylenie immunitetu prokuratorowi Robertowi P.

Czytaj też: SN: Prokurator odpowie przed sądem, bo mógł działać na szkodę spółki>>

Powodem postawienia przed sądem karnym miało być składanie fałszywych zeznań przed sądem. Otóż prokurator Robert P.  4 listopada 2019 roku w siedzibie Sądu Rejonowego w Otwocku miał zeznać nieprawdę, że był uprawniony do skserowania księgi wyjść i przyjść prokuratury. Warto dodać, że występował w sprawie jako poszkodowany w procesie o zniesławienie.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność karna, odpowiedzialność za wykroczenia oraz zawieszenie w czynnościach prokuratora w świetle Prawa o prokuraturze >

Racje stron i wina umyślna

Wnioskodawca prok. Robert Pietrzak przekonywał Izbę Odpowiedzialności Zawodowej SN na posiedzeniu, które odbyło się 15 marca br., że Prokuratura Okręgowa zgromadziła wystarczające dowody na potwierdzenie popełnienia przestępstwa z art. 233 kk przez prokuratora P. - Prokurator P. nie miał zgody swojej przełożonej na wykonanie kserokopii księgi wyjść – stwierdził wnioskodawca. – Świadek Lidia K. nie miała interesu, aby pomawiać prokuratora Roberta P. – dodał.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna prokuratora w świetle aktualnego orzecznictwa sądowego >

W odpowiedzi Robert P. oświadczył, że jest tylko jeden świadek w tej sprawie – a jest nim prokurator rejonowy. Wnioskodawca nie wykazał jednak, dlaczego daje wiarę w zeznania Lidii K. . – Już 20 lat pracuję jako prokurator i pierwszy raz spotkałem się z utworzonym w tej sprawie protokołem odtwarzania wniosku z zeznań. Co więcej, w tej sprawie nie wypełniono znamion przestępstwa, tj. sprawca musi działać umyślnie, a ja nie działałem umyślnie – dodał Robert P.

Czytaj w LEX: Zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratora >

Izba uchyla immunitet

Sąd Najwyższy w osobie przewodniczącego sędziego Tomasza Demendeckiego podjął uchwałę zezwalającą na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prokuratora Roberta P.

 

 

Sąd Najwyższy uznał, że wniosek o uchylenie immunitetu był uzasadniony i wystarczająco przekonujący o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa fałszerstwa przez obwinionego. - W tej sprawie przedmiotem ochrony jest wymiar sprawiedliwości – powiedział sędzia Demendecki. – Bez znaczenia jest, czy zeznania obwinionego miały decydujący wpływ na tok procesu, ale ważna jest szkodliwość społeczna czynu – dodał sędzia.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność sędziego i prokuratora za wykroczenia >

W tej sprawie kluczowe były zeznania prok. Lidii K. , która utrzymywała, ze zgody na kopiowanie księgi nie wydawała.  SN nie stwierdził, by świadek była w zmowie z pokrzywdzonym lub miała jakiś interes w rozstrzygnięciu sprawy. Dlatego immunitet został uchylony.

Uchwała podlega zaskarżeniu w terminie siedmiu dni do SN.

Sygn. akt I ZI 34/22; uchwała Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN z 15 marca 2023 r.