Poselski projekt ustawy o postępowaniu dyscyplinarnym wobec osób wykonujących niektóre zawody prawnicze (druk: 1048) zakładał wykluczenie samorządów z postępowań dyscyplinarnych proponując w zamian postępowanie w pierwszej instancji przekazać do powszechnych sądów apelacyjnych. Rozpatrywaniem spraw dyscyplinarnych w drugiej instancji miałby zajmować się natomiast Sąd Najwyższy.
Naczelna Rada Adwokacka wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec propozycji Solidarnej Polski. Adwokaci przygotowali i złożyli do Marszałka Sejmu RP trzy opinie w tej sprawie. Zgodnie zaznaczali, że projekt, w części pozbawiającej samorządy zawodów zaufania publicznego sądownictwa dyscyplinarnego, był sprzeczny z art. 17 Konstytucji RP i podważał samą istotę samorządu zawodów zaufania publicznego. Natomiast w części, w której projekt ustawy oddawał przygotowawcze postępowanie dyscyplinarne wobec sędziów w gestię prokuratury, był sprzeczny z art. 10 ust. 1 i art. 186 ust. 1 Konstytucji.
Autorem pierwszej opinii był adw. Marcin Jerzy Majewski, drugiej – adw. prof. UAM dr. hab. Maciej Gutowski i adw. Tomasz Ziński. Trzecią opinię przygotowali adwokaci: Marek Niedużak, Karol Orzechowski oraz Piotr Terlecki.
Projekt ustawy o dyscyplinarkach - wycofany
Nowelizacja została na z Sejmu w zeszłym tygodniu przez samego wnioskodawcę Solidarną Polskę. Projekt spotkał się z krytyką adwokatów z powodu poddania sądownictwa dyscyplinarnego sądom powszechnym.