Jak nówi Gazecie Wyborczej, politycy mieliby decydować, kto zostanie sędzią, dzięki całkowitemu zdominowaniu Krajowej Rady Sądownictwa przez osoby wybrane z ich woli.

Czytaj: Rząd już ma plan zmian w wymiarze sprawiedliwości>>

Czytaj: Stowarzyszenia sędziowskie: rząd zmierza do podporządkowania sądów politykom>>