Taką listę celów dla partii szef rządu wymienił  podczas noworocznego spotkania opłatkowego PiS w Rzeszowie.

Jako pierwszy z tych wyścigów, które czekają Polskę w nowej kadencji władz premier wymienił wyścig gospodarczy, „o lepszą, sprawiedliwszą gospodarkę”, który będzie odbywał się w ramach rewolucji cyfrowej oraz ekologicznej. Ocenił, że od tego, jak Polska wykorzysta obie te rewolucje, będzie zależał rozwój gospodarki w najbliższych dekadach.

Drugim wyścigiem jest według Mateusza Morawieckiego wyścig o wartości - takie jak rodzina, prawo, praworządność czy wiara. - Wartości są fundamentem, na którym można nadbudowywać kolejne piętra - powiedział.

Jako trzeci premier wymienił wyścig o pamięć, "który jest ważny dla utrzymania azymutu na przyszłość”. Wskazał, że od tego, kto wygra wyścig o pamięć, zależy, „czy będziemy wciskani w przestrzeń wspólników-zbrodniarzy (...), czy będziemy nosić głowę wysoko jako spadkobiercy wspaniałych bohaterów z czasów najstraszliwszej II wojny światowej”. Podkreślił, że Polska będzie „walczyć o prawdę”. Ocenił, że polska akcja dotycząca informacji o tym, kto rozpoczął II wojnę światową, była dowodem na skuteczność dotychczasowych działań władz.

Czwartym wyścigiem jest - według szefa rządu - „wyścig o duszę naszej wspólnoty, ducha narodu polskiego, który został okrutnie przetrącony podczas II wojny światowej”. Morawiecki wyjaśnił, że chodzi budowę wspólnoty celów, walkę o tożsamość, o tradycję i jednocześnie nowoczesność.

Czytaj: Szef MSZ jest gotów rozmawiać z wiceszefową KE o praworządności >>