W przypadku banków oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych wartość aktywów wolnych od podatku wynosi 4 mld zł. Dla ubezpieczycieli jest to 2 mld zł, a dla firm pożyczkowych - 200 mln zł.
Czytaj też>>Juz obowiązuje ustawa o podatku...
Zwolniony z podatku bankowego został Bank Gospodarstwa Krajowego oraz ewentualnie inne banki państwowe, które mogą powstać w przyszłości.
Ustawa zakłada m.in., że firmy ubezpieczeniowe i pożyczkowe nie będą mogły się sztucznie dzielić, by uniknąć podatku. Limit aktywów (odpowiednio 2 mld zł i 200 mln zł), powyżej których będą płacić podatek, dotyczy nie pojedynczych firm, ale całej grupy kapitałowej. Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wyjaśnia, że sam podatek nie jest dużym obciążeniem, ale kumulacja różnych składek mocno uderza w banki. Wskazuje, że te instytucje składają się między innymi na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, czy Bankowy Fundusz Gwarancyjny, z którego wypłacane są pieniądze klientom upadających instytucji finansowych. Możliwe, że wkrótce wejdzie w życie ustawa o pomocy osobom spłacającym kredyty w walutach obcych, która również będzie się wiązała z kosztami instytucji finansowych.
Monika Kurtek wyjaśnia, że podatek bankowy jest jednym z ważnych źródeł finansowania tegorocznego budżetu. Ekspert wskazuje, że suma obciążeń spowodowała, że część instytucji finansowych podnosi opłaty dla klientów.
Podatki bankowe występują w wielu krajach Europy, lecz są dużo niższe niż w Polsce - np. w sąsiednich Niemczech tego rodzaju opodatkowanie jest dziesięć razy mniejsze. Lepszym rozwiązaniem byłby podatek obrotowy lub wyższy CIT dla banków - mówi prof. Andrzej Bień.
Dowiedz się więcej z książki | |
System Prawa Handlowego Tom 8 Arbitraż handlowy
|