Pełnomocnik Profi Credit Poland S.A., radca prawny Stefan cieśla - pełnomocnik przedsiębiorcy prowadzącego działalność pożyczkową na terenie RP, zwraca uwagę na niekonstytucyjność
zapisów zawartych w przyjętej w dniu 10 lipca 2015 r. ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy – Prawo bankowe.
Zdaniem radcy prawnego przepisy ustawy ewidentnie dyskryminują ściśle określone oferty produktowe, jednocześnie zdecydowanie faworyzując inne.
Uchwalenie ustawy korzystnej dla jednego tylko rodzaju podmiotów gospodarczych funkcjonujących na tym samym rynku jest niezgodne z Konstytucją RP, a w szczególności z art. 2,
art. 20 i 22, art. 32 ust. 1 oraz z art. 31 ust 3 Konstytucji i staje w sprzeczności z jej trzema podstawowymi zasadami: zasadą sprawiedliwości społecznej, zasadą proporcjonalności i zasadą równości wobec prawa.
Dzisiaj komisja senacka zajmie się poprawkami do tej ustawy. Czytaj też>>Ustawa antylichwiarska e Senacie
Natomiast Związek Firm Pożyczkowych zwraca uwagę, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wypracował stanowisko, iż opłaty windykacyjne ponoszone przez konsumentów nie powinny przekraczać faktycznie poniesionych przez wierzycieli kosztów. Z tego też względu, najtrafniejszym rozwiązaniem problemu nadmiernych opłat windykacyjnych jest ustalenie limitu nominalnego, bowiem koszt dochodzenia należnej wierzycielowi sumy jest taki sam w przypadku wierzytelności opiewającej na 500 zł jak i 10.000 zł.
Tymczasem w rozwiązaniu forsowanym przez Ministerstwo Finansów proponuje się ustalenie limitu, którego wysokość będzie zależna od kwoty kredytu i terminu opóźnienia w spłacie. W ten sposób, w przypadku pożyczki na kwotę 500 zł, kredytodawca będzie mógł obciążyć dłużnika kosztem nie wyższym niż 6,25 zł w skali miesiąca. To mniej niż wynosi koszt wysłania jednego wezwania do zapłaty - twierdzi Zwiazek Firm Pożyczkowych. Z drugiej strony, w przypadku pożyczki na 10.000 zł, miesięczna opłata windykacyjna będzie mogła już wynieść 125 zł.