Niepełnosprawna Agnieszka R. wraz z matką sprzedały aktem notarialnym swoją kawalerkę osobom, które im nie zapłaciły za to mieszkanie. Pozostały bez dachu nad głową, gdyż komornik zmienił zamki i zarządził eksmisję.
Teraz pomieszkują u życzliwych znajomych. W okresie między sprzedażą mieszkania a eksmisją Agnieszka R. złożyła wniosek o umieszczenie na liście osób oczekujących na najem lokalu komunalnego.

Odmowa przydzielenia lokalu

Otrzymała odmowę na mocy uchwały Zarządu Dzielnicy Bielany w Warszawie, która podjęto 12 marca 2014 r. Przyczyną odmowy był brak kwalifikacji do umieszczenia na liście gdyż nie spełniała ona  kryteriów wymaganych na mocy przepisów uchwały. W ocenie organu wnioskodawczyni nie miała trudnych warunków mieszkaniowych, których mowa w §4 pkt 1 uchwały lokalowej. Według § 4 wynajmuje się lokale osobom,  "które są bezdomne albo pozostają w trudnych warunkach mieszkaniowych, przy czym za trudne warunki mieszkaniowe uznaje się zamieszkiwanie za zgodą właściciela w lokalu, w którym na osobę przypada nie więcej niż 6 m 2 powierzchni mieszkalnej, a także zamieszkiwanie w pomieszczeniach nie nadających się na stały pobyt ludzi w rozumieniu przepisów prawa budowlanego. A nadto osobom, w których gospodarstwie domowym średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza minimum dochodowego".

Choroba wnioskodawczyni
Skarżąca podniosła w skardze, że nie zgadza się z takim stanowiskiem. Wskazała, że jest osobą niepełnosprawną o znacznym stopniu niepełnosprawności. Jest osobą słabowidzącą, po przeszczepie nerki i obecnie jest poddawana dializom. Od 2007 r. jest na rencie ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Zamieszkuje ze schorowaną matką. Dodała, że jej matka podpisała umowę przedwstępną obejmującą sprzedaż przedmiotowego lokalu, co było wynikiem wszczętego postępowania egzekucyjnego i miało na celu uniknięcie sądownej licytacji komorniczej.

Oddalenie skargi
Agnieszka R. zaskarżyła uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jednak ten oddalił jej skargę. WSA stwierdził bowiem, że Zarząd Dzielnicy zasadnie uznał, że Agnieszka R. posiada dobre warunki mieszkaniowe, co powoduje że nie spełnia kryteriów określonych w § 4 uchwały lokalowej, umożliwiających wynajęcie jej lokalu z mieszkaniowego zasobu miasta. WSA zaznaczył, że w dacie podjęcia zaskarżonej uchwały skarżąca miała zapewnione odpowiednie warunki mieszkaniowe. A zatem zarząd dzielnicy nie naruszył § 4 uchwały lokalowej.

Uchylenie wyroku, uchwała bezprawna

Z tym wyrokiem skarżąca nie zgodziła się i przy pomocy pełnomocnika z urzędu złożyła skargę kasacyjną do NSA.
NSA uwzględnił jej skargę i uchylił wyrok WSA, ale nie przekazał sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż sąd I instancji nie mógłby naprawić stanu faktycznego. Według Naczelnego Sądu Administracyjnego uchwała zarządu była bezprawna. Naruszono paragraf 5 cytowanej uchwały, który mówi, że powodem przyznania lokalu może być ciężka, przewlekła choroba.  A w tym wypadku wnioskodawczyni cierpi na schorzenie nerek i jest dializowana.
- Zarząd dzielnicy musi jeszcze raz rozpatrzyć wniosek skarżącej - komentuje wyrok radca prawny Małgorzata Dziewiecka, reprezentująca organ.

Sygnatura akt I OSK 892/15, wyrok z 1 lipca 2015 r.

 

Rok wydania: 2010
  Bartosz Rakoczy
 
Prawo gospodarki komunalnej